Jeśli chcesz schudnąć, to jedyną słuszną drogą jest zmiana nawyków żywieniowych. Możesz to zrobić w Klubie Kasi
Bisfenol A (BPA) to wróg publiczny numer jeden, który niestety… jest wszędzie dokoła nas. Co gorsza, napis „BPA-free” wcale nie zapewnia bezpieczeństwa…
W latach 50-tych ubiegłego stulecia rynek produktów konsumpcyjnych zrewolucjonizowały tanie i praktyczne opakowania plastikowe, które pojawiły się w każdym sklepie i każdym domu. Zaletą był nie tylko niski koszt, ale także lekkość, odporność na zniszczenia oraz wysokie temperatury, przejrzystość. Od napojów i żywności, przez kosmetyki, a skończywszy na domowej elektronice, sprzęcie sportowym i medycznym, BPA znalazło się wszędzie. Sam bisfenol A to bowiem związek chemiczny niezbędny do wyrobu polikarbonatów (plastiku) oraz żywic epoksydowych, mających szerokie zastosowanie w przemyśle. I tak przez dekady cieszyliśmy się z postępu…
Popularne: Odzyskaj zdrowie – oczyść organizm ze szkodliwych toksyn!
SZKODLIWOŚĆ BPA
Niestety, jak w przypadku wielu innych materiałów czy leków, prawdziwe, długoterminowe działanie na organizm ludzki wychodzi na jaw dopiero po latach użytkowania i naukowcy w końcu stwierdzili, że cząsteczki BPA mają zadziwiającą zdolność odłączania się od swoich pierwotnych struktur i bardzo często lądują… w naszych organizmach. Bisfenol A osadza się w tkankach i ma szokująco negatywny wpływ na zdrowie człowieka – niestety, badania przesiewowe moczu w USA wykazały, że aż 95% dorosłych oraz 93% dzieci ma w swoich organizmach łatwo wykrywalny poziom BPA.
Jakie są tego konsekwencje?
- BPA ma bardzo silne działanie na układ reprodukcyjny, co najbardziej dotyka małych dziewczynek. Naukowcy wykazali, że ekspozycja na bisfenol A utrudnia dojrzewanie jajeczek i powoduje bezpłodność. Niestety, również dla panów nie ma dobrych wieści – BPA łączy się wyraźnie z zaburzeniami erekcji i ejakulacji.
- BPA ma także związek z chorobami serca u dorosłych – badacze z Uniwersytetu Cincinnati w USA ujawnili zależność między ekspozycją na BPA a zaburzeniami pracy serca, w tym arytmią. Ponadto, dane statystyczne mówią, że 25% populacji o najwyższych wskaźnikach BPA ma dwa razy większe prawdopodobieństwo rozwinięcia chorób serca niż 25% populacji o najniższym stężeniu BPA w moczu.
- BPA może również zwiększać ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2.
- Bisfenol A źle wypada także w kontekście funkcjonowania mózgu – amerykańscy uczeni uważają, że związek ten jest odpowiedzialny za utratę połączeń nerwowych, a co za tym idzie, problemy z pamięcią i nauką, a nawet depresję.
- BPA obniża skuteczność chemioterapii, a w przypadku ekspozycji w łonie matki, może u dziewczynek zwiększać ryzyko zachorowania na raka piersi.
- BPA łączony jest także ze zwiększonym prawdopodobieństwem rozwinięcia astmy.
Popularne: Ta roślina blokuje Twój metabolizm i przyspiesza starzenie!
NOWE TWORZYWA BEZ BPA
Alarmujące doniesienia naukowe spowodowały, że coraz większa część producentów zaczęła się wycofywać z wykorzystywania opakowań zawierających BPA. Największe larum podniosło się ze zrozumiałych względów wśród rodziców małych dzieci, które praktycznie od pierwszego dnia stykają się dziś z plastykowymi butelkami, smoczkami czy zabawkami. A ciało niemowlaka nie ma jeszcze żadnej ochrony i jego tkanki chłoną substancje chemiczne niczym gąbka.
Ku uciesze wielu mam na rynku pojawiły się więc produkty droższe, ale oznaczone jako wolne od BPA (BPA-free). Wiadomo, że lepiej zapłacić niż potem żałować. I taki byłby koniec nieszczęsnego eksperymentu z BPA, gdyby dociekliwi naukowcy nie odkryli kolejnej pułapki. Okazuje się bowiem, że tworzywa sztuczne bez BPA zawierają w swoim składzie często BPS, czyli bisfenol S, który wcale nie jest bezpieczniejszy od swojego poprzednika. Pierwsze studia już potwierdzają to samo szkodliwe działanie na układ hormonalny, przyspieszające dojrzewanie i mogące znacznie ograniczać płodność.
Inne zamienniki, takie jak BPF, też nie są zdrowszą alternatywą. Amerykański test butelek dla niemowlaków, wszystkich oznaczonych jako wolne od BPA i bezpieczne, wykazał, że wszystkie miały umiarkowany do wysokiego wpływ na system endokrynologiczny, wykazując właściwości estrogenne.
Popularne: Mleko dla cieląt, nie dla ludzi! Pijesz je? Zobacz, na co się narażasz…
JAK SIĘ CHRONIĆ?
Nie brzmi to wszystko optymistycznie, zwłaszcza jeśli mamy małe dzieci i boimy się o ich przyszłość. Faktycznie, trudno jest bowiem wierzyć w jakikolwiek plastik, bo dotąd nic niezawodnego nie wynaleziono. Aby eliminować ryzyko toksycznego wpływu BPA i jego pochodnych na organizm należy przede wszystkim:
- Przechowywać żywność w pojemnikach szklanych i porcelanowych, unikając plastiku, puszek oraz kartonowych opakować wyściełanych wewnątrz tworzywem sztucznym.
- Nigdy nie pić ciepłych płynów z plastikowych butelek – ryzykiem jest nawet woda nagrzana w aucie w plastikowej butelce. Ne należy także odgrzewać jedzenia w kuchence mikrofalowej w plastikowym pojemniku, nawet jeśli producent zapewnia, że to bezpieczna opcja.
- Nie zaleca się dotykania wydruków na papierze światłoczułym (paragonów sklepowych), a szczególnie nie wolno ich dawać do rąk dzieciom. To wręcz kopalnia łatwo uwalnianego BPA.
- Jeśli używasz mimo wszystko plastikowych pojemników, to nie myj ich w zmywarce i nie szoruj silnymi detergentami – tym sposobem możesz tylko wspomóc proces uwalniania się cząsteczek BPA do żywności.
Zobacz także
Uważaj na niebezpieczne kosmetyki. Mogą zagrozić Twojemu zdrowiu!