Jeśli jesteś na diecie i chcesz schudnąć to ściągnij już teraz moje sprawdzone „25 przepisów spalających tłuszcz” i skutecznie zacznij odchudzanie.

Jednym z najbardziej popularnych postanowień noworocznych, jest schudnięcie i „doprowadzenie się” do porządku. Jednak 90% osób, po pierwszym miesiącu poddaje się i wraca do starych przyzwyczajeń.

Jeśli to przytrafiło się i Tobie, proponuję Ci bardzo proste rozwiązanie, które polega po prostu na dokonywaniu zdrowszych wyborów żywieniowych. Choć to oczywiste, to jednak wiele osób o tym zapomina.

Musisz „wbić” sobie do głowy, że zmiana stylu życia jest procesem ciągłym, a nie coś, co można osiągnąć z dnia na dzień, albo nawet w ciągu kilku tygodni. Powiedziałabym raczej, że jest to plan działania na całe życie.

10 prostych życiowych wskazówek, które warto zastosować w 2017 roku!

Czy jesteś gotowa, aby na zawsze zmienić swoje życie? Jeśli tak, to czytaj dalej, bo te wskazówki pozwolą Ci nie tylko schudnąć, ale też pozwolą Ci żyć dłużej i zdrowiej. Poprawi się Twoje samopoczucie i będziesz po prostu szczęśliwa.

1. Odpuść sobie słodkie soki i napoje gazowane

Otyłość, cukrzyca, choroby serca, choroby nerek, uszkodzenie wątroby, osteoporoza, refluks to tylko niektóre z problemów zdrowotnych związanych z regularnym spożywaniem napojów gazowanych. To jest fakt. Nawet tzw. „piwny brzuch” robi się nie tylko od piwa, ale też od gazowanych napojów i soków.

Warto zamienić je na zdrowsze napoje takie jak woda, herbatki ziołowe, herbatki owocowe, napary ziołowe, kawa. Bardzo pozytywnie wpłynie to na nasze zdrowie. Oczywiście, wszystkie te napoje bez dodatku cukru.

Dlaczego te słodkie napoje są takie groźne? Wszystko dzieje się na poziomie komórkowym. Pijąc słodzone napoje zwiększamy produkcję dopaminy, która pobudza ośrodki przyjemności mózgu. Działa wtedy ten sam mechanizm co przy spożywaniu heroiny czyli jednego z najgroźniejszych narkotyków jakie istnieją.

To tłumaczy dlaczego tak wielu osobom, tak trudno zrezygnować z regularnego spożywania słodkich napojów gazowanych.

Pamiętaj, że wszelkie napoje gazowane typu „diet”, „light”, „zero” etc. Są tak samo szkodliwe dla organizmu jak te z cukrem. Dlatego jeżeli chcesz żyć zdrowo, musisz całkowicie zrezygnować z napojów gazowanych, słodkich soków.

Ponadto to pozwoli Ci zaoszczędzić nawet 400 kalorii dziennie. To bardzo dużo. Czasem tylko ta jedna zmiana pomaga schudnąć. Zastanów się nad tym.

zakwaszenie organizmu

2. Do każdego posiłku włącz warzywa

Może Ci się wydawać, że to banał, ale to daje gwarancję wielkiego sukcesu w odchudzaniu. Dodając do każdego posiłku warzywa, zwiększasz swoje szanse na schudniecie.  Warzywa bogate są w cenny błonnik, który działa jak miotełka i wymiata zaległości pokarmowe z jelit. Błonnik nie zawiera kalorii, a daje uczucie sytości i zwiększa objętość posiłków. Jedząc warzywa z każdym posiłkiem masz pewność, że zjesz mniejszą porcję. To jest fakt.

Błonnik jest również dobry na oczyszczanie jelit i zaparcia, przez które trudniej utrzymać szczupłą sylwetkę. Przyspiesza on perystaltykę jelit i reguluje wypróżnienia. Jest niezastąpiony z zwalczaniu zaparć, które niejednokrotnie towarzyszą procesowi odchudzania. Korzystny wpływ błonnika na proces odchudzania jest potwierdzony naukowo, jednak aby skutecznie działał trzeba go dostarczyć do organizmu w odpowiedniej ilości. I tak według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) optymalna dzienna dawka błonnika to 20-40 gramów.

Włączenie warzyw do każdego posiłku ma jeszcze inną zaletę. Pomaga zmniejszyć kaloryczność posiłku. Jeśli dodamy do obiadu dużą ilość warzyw, to automatycznie zjemy mniej mięsa, ziemniaków, kaszy…tym sposobem można „zaoszczędzić” nawet 300 kalorii.

Te 300 kalorii mniej w skali miesiąca, może pomóc Ci schudnąć nawet 2 kg, bez żadnego dodatkowego wysiłku.

Pamiętaj proszę: robisz jajecznicę, dodaj do niej garść szpinaku, sałaty, pomidory, paprykę.

3. Codziennie jedz awokado

Warto jeść awokado bo wspomaga odchudzanie. Choć jest owocem pełnym tłuszczów, ale nieprzypadkowych, tylko naprawdę cennych dla naszego zdrowia. Dlatego osoby na diecie odchudzającej, nawet jeśli redukują ilość tłuszczu w codziennej diecie, powinny regularnie jeść awokado. Zrezygnuj z kotleta, ale zjedz awokado.

Tłuszcze w nim zawarte to głównie nienasycone kwasy tłuszczowe, które obniżają poziom cholesterolu we krwi, zmniejszają ryzyko miażdżycy oraz poprawiają metabolizm. I, co więcej, naprawdę pomagają schudnąć.

Badania przeprowadzone na dwóch grupach osób, z których jedna odżywiała się normalnie, a druga codziennie zjadała pół awokado, pokazały, że już po kilku tygodniach osoby z drugiej grupy chudły wyraźnie szybciej, a także dużo bardziej widocznie zmniejszył im się obwód brzucha.

Awokado dodane do sałatki pozwala wchłonąć organizmowi 3-5 razy więcej karotenoidów i przeciwutleniaczy, które pomagają chronić organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Awokado dostarcza również ok. 20 niezbędnych dla zdrowia składników odżywczych, w tym potasu oraz witamin E i B.

Popularne: Jakie jeszcze korzyści dla zdrowia przynosi awokado?

Posiada właściwości przeciwzapalne, oprócz tego badania sugerują, że może przyczynić się do poprawy profilu lipidowego, chroni przed uszkodzeniem wątroby i hamują komórki raka jamy ustnej. Osobiście, zwykle zjadam nawet 2 owoce awokado dziennie.

4. Więcej regularnego ruchu 3-5 razy w tygodniu

Istnieją tysiące naukowych publikacji, które zgodnie twierdząm że, siedzący tryb życia jest czynnikiem ryzyka wszystkich chorób i przedwczesnej śmierci. W istocie, brak aktywności niesie ryzyko śmiertelności podobny do palenia. Ważne jest, aby pamiętać o tym, że Twoje ciało jest przystosowane do niemal ciągłego ruchu w ciągu dnia.

Dziennie powinno się przejść od 7 000 do 10 000 kroków. Co daje nam około 6-9 kilometrów dziennie. To nie muszą być jakieś mordercze ćwiczenia z Chodakowską, to może być zwykły, szybki spacer z kijkami, ale regularny. Minimum 3 razy w tygodniu, chociaż przez godzinę.

Czy dasz radę?

5. Zmniejsz wielkość porcji  nakładanego jedzenia

Czy wiesz, że większe porcje rozkręcają apetyt! Ponadto jemy zbyt dużo. Niestety, nasz układ trawienny stał się niewolnikiem mózgu ogłupionego przez reklamy, społeczne stereotypy oraz złe nawyki, które łatwo nabrać, trudniej wykorzenić. Kto kilka razy się przeje, bo dostał dwa olbrzymie kawałki tortu czy wielki stek, ten będzie miał tendencję do ignorowania sygnałów o sytości i następnym razem. Tym bardziej, że w wielu domach pokutuje zwyczaj, że zostawianie resztek na talerzu jest niegrzeczne.

Czym się kierować przy nakładaniu porcji?

Dietetycy na całym świecie usiłują ułatwić nam zadanie i podpowiadają jak komponować zdrowy jadłospis. Niestety, sformułowanie „pięć porcji warzyw i owoców dziennie” lub „dwie porcje ryby tygodniowo” może wyglądać zupełnie inaczej u różnych ludzi. I nawet, jeśli różnica między panem A, jedzącym prawidłowe porcje, a panem B, który inaczej rozumie to pojęcie, wynosi zaledwie 100-200 kcal dziennie, to w długim czasie taka nadwyżka może prowadzić do poważnej otyłości. A dodajmy, że wspomniana porcja tłustych ryb morskich, które warto jeść dwa choć raz w tygodniu to zaledwie 85 g łososia, a nie 200-gramowy filet w panierce.

Dla ułatwienia oto krótki przewodnik po zalecanych dla zdrowia porcjach:

  • Porcja mięsa czy ryby na jeden posiłek to ok. 80 -100 g, a więc wielkość dłoni.
  • Porcja kaszy, ryżu czy ziemniaków to ok. 150 g, a więc objętość piłeczki do tenisa.
  • Porcja chleba to ok. 40 g pieczywa, a więc jedna spora kromka lub pół bułki.
  • Porcja roślin strączkowych to ok. 75 g, a więc pół szklanki fasoli, cieciorki czy soczewicy.
  • Porcja orzechów to ok. 30 g, a więc pudełko od zapałek.
  • Porcja oliwy czy masła to 5-10 g, a więc 1-2 łyżeczki do herbaty.
  • Porcja owoców to ok. 80 g, a więc 1 średni banan, jabłko lub gruszka, szklanka malin, truskawek czy czereśni albo pół awokado.
  • Porcja warzyw to szklanka zielonej sałaty, pół szklanki groszku, dyni, szpinaku czy marchewki albo jeden średni pomidor

6. Śpij osiem godzin każdej nocy

Brak snu ma fatalny wpływ na układ odpornościowy, jak poważny stres czy choroby. Dlatego brak odpowiedniej ilości snu wiąże się z ryzykiem wystąpienia wielu przewlekłych chorób.

Nieodpowiednia ilość snu doprowadzi również do problemów z wydzielaniem bardzo ważnego hormonu jakim jest melatonina. Oprócz wpływu na sen, melatonina chroni nas również przed występowaniem chorób nowotworowych. Bardzo ważne jest to, aby spać w całkowitej ciemności – wpływa to na jakość naszego snu.  Pamiętaj o tym, że nawet mała ilość światła może mieć negatywny wpływ na nasz sen oraz funkcjonowanie naszego mózgu.

7. Jedz kiszone warzywa

Jednym z czynników prowadzących do otyłości, jest stan zapalny, spowodowany przez endotoksyny wydzielane przez szkodliwe bakterie. Gdy jesz zbyt dużo „śmieciowego jedzenia” (szczególnie cukru i węglowodanów prostych), dochodzi do ich rozwoju.

Endotoksyny przechodzą następnie przez ściany jelita, rozregulowując pracę podwzgórza. Ten ośrodek kontroluje apetyt, a naukowcy odkryli powiązanie między stanem zapalnym podwzgórza, a otyłością.

W jaki sposób odwrócić ten proces? Najprościej jest zwiększyć ilość pożytecznych bakterii, przez zwiększenie ilości fermentowanej żywności w diecie. Bardzo dobrym rozwiązaniem, są ogórki kiszone, które dodatkowo hamują apetyt, z uwagi na dużą zawartość błonnika.

Tego typu pożywienie pomaga pozbyć się szkodliwych drobnoustrojów i pomaga rozwinąć się zdrowym mikroorganizmom. Śmiało mogę powiedzieć, że kiszonki są dobre na wszystkie dolegliwości:

– otyłość i cukrzycę
– zapobiegają zaburzeniom pokarmowym i chorobom jelit
– obniżają ryzyko zachorowania na raka
– poprawiają samopoczucie i pozytywnie wpływają na zdrowie psychiczne
– zapobiegają trądzikowi i zmniejszają płytkę nazębną, która może prowadzić do ubytków w zębach

Wystarczy jeść 3 kiszone ogórki dziennie, pić 1/2 szklanki soki z kiszonej kapusty, buraków czy ogórków.

8. Pij więcej wody

Minimum to 1 litr wody na 30 kilogramów masy ciała. Czy wiesz, że woda to doskonały „spalacz” tłuszczu? Ponadto woda wypłukuje toksyny z organizmu

Najważniejszą toksyną będącą ubocznym efektem naszego metabolizmu jest azot mocznikowy we krwi. Aby został wydalony, musi on być rozpuszczony w wodzie, przepuszczony przez nerki i wypłukany z organizmu wraz z moczem. Tak długo jak pijemy odpowiednie ilości wody, zdrowe nerki nie będą miały problemu z pozbyciem się toksyn. Niestety, nieprawidłowy bilans wodny prowadzi do nagromadzenia szkodliwych substancji w organizmie i samych nerkach, prowadząc do powstawania kamieni nerkowych oraz osłabienia procesów fizjologicznych w całym organizmie.

Woda zapewnia regularne wypróżnienia. Nie tylko nerki potrzebują dużych ilości wody. Także jelitom pomaga w pracy odpowiedni poziom nawilżania, ponieważ masa kałowa jest luźniejsza i łatwiej się przemieszcza, co zapobiega zaparciom i problemom gastrycznym z nimi związanym. Każdy kto cierpi z powodu nieregularnego rytmu wypróżnień powinien pomyśleć o zwiększeniu ilości wypijanej wody.

9. Pamiętaj o stałych godzinach posiłków

Wiem, że wszyscy to wiedzą, ale ile osób się do tego stosuje? Tymczasem, jedzenie regularne o stałych porach pomaga w zrzuceniu zbędnych kilogramów.

Pierwsze dni będą ciężkie, jednak Twój organizm w końcu dostosuje się do godzin posiłków, które mu narzuciłeś i szybko zacznie z Tobą współpracować. Jedzenie o stałych porach, zmniejsza ryzyko podjadania i wpływa korzystnie na Twoją silną wolę. Dokładne rozpisanie sobie tego, co będziesz jadł w ciągu dnia sprawia, że wykluczasz ryzyko przypadkowego objadania się fast-foodami lub ciastkami.

10. Jedz jajka, szczególnie na śniadanie (serio)

Mogą być gotowane, smażone lub omlet, przygotowany na niewielkiej ilości masła.
jajka sadzone na szpinakuDo tego warzywa: pomidor lub ogórek.
„Jajeczne” śniadanie, nie dość, że jest pyszne, to jeszcze sprawi, że zjesz mniej w ciągu dnia.
Poza tym, jajka są najzdrowszym pokarmem na ziemi, bo to jedyny produkt na ziemi, który zawiera WSZYSTKIE niezbędne aminokwasy.

Mitem jest to, że podwyższają cholesterol!

Nie bój się jajek! Najnowsze badania wykazały, że jedzenie na śniadanie jajek, pomaga schudnąć.
Przeprowadzono je na grupie 152 kobiet i mężczyzn w wieku 25-60 lat, o wskaźniku BMI < 25
Podzielono je na dwie grupy. Jedna jadła na śniadanie wyłącznie jajka, druga bułkę.

Po 8 tygodniach wszystkich zważono i zmierzono. Grupa, która jadła jajka, osiągnęła takie efekty:

65% schudło (2 kg -1,3 kg).
61% zmniejszył się BMI.
34% zmniejszył się obwód w talii
16% zmniejszyła się tkanka tłuszczowa

Zobacz, że nawet takie małe zmiany, jak zmiana już tylko jednego posiłku, może bardzo wpłynąć na spadek wagi i zmniejszenie obwodów ciała.

Pamiętaj, że liczy się realny cel. 

Mnóstwo osób z różnych powodów, nie dotrzymuje noworocznych postanowień, dlatego nie ma sensu robić od razu wielkich rewolucji. Zacznij małymi krokami i zastosuj 10 prostych życiowych wskazówek, które warto zastosować, aby schudnąć, cieszyć się zdrowiem i mieć mnóstwo chęci do życia i pozytywnej energii.

Zobacz też: