Strona główna Porady Sprawdź, jaki jest najlepszy i naturalny sposób na ukąszenia owadów

Sprawdź, jaki jest najlepszy i naturalny sposób na ukąszenia owadów

895

Kasia Gurbacka
Dietetyk
Promotor Zdrowego Odżywiania
Autorka skutecznej i najchętniej wybieranej Diety Venus
Autorka książek z poradami i zdrowymi przepisami

Osy, komary i pszczoły potrafią przysporzyć latem wielu przykrych dolegliwości. Zobacz jak się przed nimi chronić i jak radzić sobie z ukąszeniami za pomocą naturalnych środków…

komar Największe zagrożenie dla człowieka stwarzają tropikalne komary przenoszące ciężkie choroby, takie jak malaria czy gorączka dengue, a także muchy tse-tse. W polskich warunkach bać się powinni tylko alergicy uczuleni na osy lub pszczoły, dla których kontakt z żądłami może skończyć się poważnym szokiem anafilaktycznym, a nawet śmiercią. Większość ludzi mimo wszystko nie lubi bycia „gryzionym” – czy to przez skrzydlate owady czy też mrówki. Bo choć szczypnięcie boli tylko chwilkę, swędzenie i pieczenie często utrzymuje się przez kilka dni, dokuczając szczególnie małym dzieciom.

Czy przed owadami można się jakoś chronić?

Poza noszeniem odpowiedniego ubrania z długimi rękawami i nogawkami, a w czasie egzotycznych podróży w rejony zagrożone także moskitiery na głowę, istnieją również inne sposoby jak zniechęcić insekty do interesowania się naszą skórą. Apteczne spraye niestety zwykle zawierają silne detergenty, które dla małych dzieci mogą być bardzo toksyczne, a dorosłym również zdrowia nie dodają. Jak można się więc chronić naturalnymi sposobami?

Zioła: lawenda, trawa cytrynowa, bazylia i rozmaryn mają mocny zapach, który jest bardzo zniechęcający dla komarów – warto więc te rośliny hodować w doniczkach na tarasie czy na balkonie i używać w formie olejków aromatycznych, którymi skrapiać można kawałki materiałów czy poduszki do siedzenia pod gołym niebem. Z kolei na osy zniechęcająco działa mięta, trawa cytrynowa i eukaliptus.
Olejek neem – aplikowany bezpośrednio na skórę skutecznie odstrasza owady i czyni naszą skórę mniej apetyczną.
Ocet jabłeczny – codzienne picie wody z octem jabłecznym również zmniejsza atrakcyjność człowieka dla komarów.
Czosnek – komary nie lubią zapachu czosnku, którym łatwo przenika całe ciało. Można więc konsumować aromatyczne ząbki albo łykać kapsułki, które nie wpływają negatywnie na zapach z ust, ale mimo to aromatyzują odpowiednio naszą skórę.
Unikać perfum – silnie pachnące kosmetyki, takie jak wody toaletowe, balsamy czy nawet żele pod prysznic mogą przyciągać komary, więc w okresie ekspozycji warto stosować neutralne, bezzapachowe preparaty.

Co robić po ukąszeniu?

Jeśli mamy do czynienia z użądleniem, trzeba przede wszystkim jak najszybciej usunąć samo żądło, aby ograniczyć ilość trucizny przedostającej się do krwioobiegu. Nie należy przy tym łapać palcami czubka żądła, bowiem tym sposobem ściskamy pęcherzyk z jadem powodując uwolnienie toksycznej substancji do krwioobiegu, ale raczej zeskrobać je do boku paznokciem, nożem czy inną ostrą krawędzią. Na szczególnie zaognione, puchnące ukąszenia przykładamy też od razu lód, który daje tymczasową ulgę i pozwala ograniczyć drapanie. Poza tym dobrymi sposobami na ugryzienia insektów są:

Płatki owsiane – zmieszane z wodą w proporcji 1:1 tworzą papkę, która znakomicie łagodzi wszelkie podrażnienia. Wystarczy nakładać ją na ukąszenie 3 razy dziennie na okres 10-15 minut.
Miód – żywy, naturalny miód ma silne działanie przeciwzapalne, będąc panaceum na ukąszenia różnych owadów – wystarczy nakładać go bezpośrednio na problematyczne miejsce i trzymać jak najdłużej.
Aloes – żel z aloesu lub sok z samej rośliny łagodzi swędzenie i pieczenie po ugryzieniu i pomaga szybciej zapomnieć o całej nieprzyjemności.
Soda kuchenna – również pospolita soda kuchenna potrafi przynieść wielką ulgę przy szczególnie swędzących ukąszeniach. Wystarczy zmieszać biały proszek z odrobiną wody lub bezzapachowego balsamu do ciała i aplikować na podrażnione miejsce.
Bazylia – aromatyczne zielone liście zawierają w sobie eugenol – substancję, która uśmierza świąd. Do przyrządzenia łagodzącej pasty potrzeba 10 g suszonej bazylii, którą należy ugotować w 1 szklance wody. Ochłodzonym naparem przemywamy ukąszenia kilka razy dziennie. Alternatywnie można też wykorzystywać świeże liście bazylii, posiekane i przykładane bezpośrednio na skórę.
Olejki aromatyczne – z drzewa herbacianego, mięty i lawendy doskonale uśmierzają ból, opuchliznę i swędzenie, ograniczając motywację do drapania. Można stosować po kropelce bezpośrednio na skórę.
Ocet – zwykły ocet dzięki swojemu kwaśnym odczynowi blokuje odczyn zapalny i uśmierza dolegliwości po ugryzieniu. Idealnie jest bezpośrednio po ukąszeniu osy lub pszczoły założyć na bolące miejsce gazik obficie nasączony octem i zmienić go na nowy po wyschnięciu. Winny ocet jabłkowy bywa jeszcze bardziej efektywny!
Cebula – surowa cebula zawiera silnie działające enzymy, które przeciwdziałają stanom zapalnym. Po ukąszeniu osy czy pszczoły warto przyłożyć świeżo ukrojony plaster cebuli do skóry i obwiązać bandażem. Nie jest to sposób najprzyjemniejszy zapachowo, ale bardzo skuteczny!