Jeśli chcesz schudnąć, to jedyną słuszną drogą jest zmiana nawyków żywieniowych. Możesz to zrobić w Klubie Kasi

Żyjemy w bezdotykowym społeczeństwie i to nie tylko w odniesieniu do urządzeń elektronicznych, ale przede wszystkim kontaktów międzyludzkich.

potrzeba_dotykaniaDotyk zachował się oczywiście w życiu rodzinnym – pary tulą się do siebie, dzieci lgną do rodziców i to na szczęście się nie zmienia.

Coraz rzadziej jednak dotykamy znajomych i nieznajomych – całowanie dłoni i ściskanie wyszły z mody, poklepywanie po plecach uważane jest za przekraczanie granicy cielesnej swobody, zaś uścisk ręki wielu ludzi zniesmacza i napawa obawą o zarazki.

Mijamy się więc w windach i korytarzach, starając się nie dotknąć nawet ramieniem.

Nawet w domu bywa różnie – małżeństwa z długim stażem popadają w rutynę i szczędzą sobie gestów fizycznych. Dzieci dojrzewają coraz szybciej i w wieku 8-10 lat czują się już jak mali dorośli, wyrywając się z zawstydzających objęć mamy.

A i sami rodzice, zapracowani od rana do zmroku, mają czas najwyżej na buziaka na dobranoc…

Dotyk to bezpieczeństwo

Od czasów pierwotnych ludzie polegali na dotyku  – śpiąc razem w jaskiniach, na gołej ziemi, nie tylko grzali się wzajemnie, ale zapewniali sobie psychologiczne poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Brak tradycyjnych ubrań umożliwiał przy tym pełny kontakt skóry ze skórą – kontakt, którego tak bardzo potrzebujemy nawet w XXI wieku.

To samo odnosi się do początków życia ludzkiego – noworodek po wyjęciu z brzucha matki potrzebuje natychmiastowego kontaktu skóra na skórę.

Dziesiątki badań naukowych potwierdzają, że taki kontakt ma fenomenalny wpływ nie tylko na utrzymanie temperatury ciała, ale przede wszystkim na rozwój, uspokojenie, a nawet korzystną migrację bakterii żyjących na skórze.

Nawet starsze dzieci i dorośli nadal jednak potrzebują dotyku, aby czuć się bezpiecznie – to ten charakterystyczny odruch, gdy w momencie strachu chwytamy kogoś za rękę.

Warto więc spać, będąc wtulonym w drugiego, obejmować się mocno przed rozstaniem i trzymać się za ręce, gdy tylko sytuacja pozwala. Wydaje się banalne, ale nasza psychika poczuje różnicę.

Komunikacja dotykiem

Dotykanie się jest też ważną częścią komunikacji międzyludzkiej. Badania naukowców z Uniwersytetu DePauw w Stanach Zjednoczonych dowiodły, że próbując przekazać nieznanej osobie z zawiązanymi oczami samym dotykiem emocje takie jak gniew, miłość, czułość czy strach, jesteśmy aż w 78% skuteczni.

W codziennym życiu ta komunikacja też odgrywa znaczącą rolę – możemy bliskiej osobie bez słów przekazać słowa otuchy czy uspokojenia, zaś w kontaktach formalnych okazać sympatię lub niechęć.

Uścisk dłoni jest bardzo ważnym elementem związków międzyludzkich i można z niego wyczytać bardzo wiele faktów o rozmówcy. Zwracając uwagę na ten uścisk, dowiadujemy się często więcej o ludziach niż tylko słuchając tego, co mówią.

Miłość ręka w rękę

Sceptycy mówią, że miłość to po prostu chemia w naszych mózgach. I choć może nie do końca mają rację, faktem naukowym jest, że uczucie miłości, bliskości i czułości wiąże się bezpośrednio z wydzielaniem hormonu oksytocyny.

Oksytocyna odgrywa niesamowitą rolę w naszym życiu. Wywołuje poród, stymuluje produkcję mleka w piersiach, a także pozwala cieszyć się błogością po osiągnięciu orgazmu.

Przede wszystkim sprawia, że czujemy się kochani i obdarzamy innych pieszczotliwym uczuciem. I choć stymulacja sutków i orgazm są najsilniejszymi bodźcami do produkcji oksytocyny, każdy ludzki dotyk, o ile nie jest nieprzyjazny i niechciany, wyzwala małe ilości hormonu miłości, które nadają codziennemu życiu sens i pozwalają zmierzyć się z trudnościami. Bez tej codziennej oksytocyny trudno byłoby sobie poradzić z konfliktami w związku,

nieposłuszeństwem dzieci czy zadrażnieniami między przyjaciółmi lub rodzeństwem. Dotykając się – przez objęcie, przytulenie, złapanie za rękę czy poklepanie po plecach – utrzymujemy uczucia swoje i innych w odpowiedniej temperaturze.

Energia uścisku

Wschodnia medycyna opiera się na poglądzie, że naszym ciałem rządzi krucha równowaga energii, które mogą się blokować, powodując choroby, smutek, depresję, bóle czy problemy psychologiczne.

Bez różnicy czy nazwiemy tą życiodajną energię Chi, jak Azjaci, czy po prostu energią – czujemy, że każdy ją ma, przy czym są ludzie, którzy promieniują nią silniej od innych.

Przekazywanie sobie pozytywnych impulsów energii odbywa się najpełniej właśnie przez dotyk, tak samo jak najlepszym sposobem na zrównoważenie ładunku elektrycznego w organizmie jest dotknięcie bosą stopą ziemi.

Jeśli chcesz więc kogoś pocieszyć czy wzmocnić, nie musisz koniecznie silić się na słowa, które często bywają niezręczne i stereotypowe, bo mało kto chce usłyszeć zdawkowe „wszystko będzie dobrze”. Dotyk z intencją przekazania pozytywnej energii może tymczasem zdziałać o wiele więcej, zwłaszcza jeśli poświęcimy mu nieco uwagi i skupienia.

Terapia dotykiem

Naturalną kontynuacją przekazywania sobie cielesnej energii przez dotyk są wszelkie terapie manualne, które mają na celu nie tylko uśmierzenie bólu zblokowanych mięśni czy kręgów, ale także poprawę krążenia, przewodnictwa nerwowego czy metabolizmu tkanek.

Na świecie istnieje bardzo wiele praktyk polegających na leczeniu rozmaitych schorzeń poprzez dotyk dłońmi – począwszy od interwencyjnej chiropraktyki po metodę reiki, która polega zaledwie na kładzeniu dłoni na pacjencie.

Ludzie cierpiący na problemy aparatu ruchowego, systemu odpornościowego, choroby autoimmunologiczne czy bóle różnego pochodzenia powinni spróbować terapii dotykiem w formie najbardziej dla siebie przekonywującej.

Ale leczyć dotykiem można także na poziomie domowym. Masaż stóp przeziębionemu dziecku może pomóc poradzić sobie z katarem, tak samo jak gładzenie brzuszka pomaga na bóle żołądka. Obejmowanie i tulenie partnera może pomóc obniżyć ciśnienie jego krwi i tętno.

Naukowcy zaobserwowali również, że proces gojenia się ran jest znacznie szybszy, gdy pacjent jest często tulony i gładzony. A gdy zeskanowano aktywność mózgów cierpiących silne bóle kobiet, okazało się, że dotyk męża znacząco łagodził dokuczliwość bólu!

Jeśli więc masz chwilę, idź się przytulić  – choćby profilaktycznie.

Zobacz także:

ZOBACZ CO SIĘ DZIEJE Z TWOIM CIAŁEM KIEDY PIJESZ GAZOWANE

Nie masz pojęcia, że te 10 czynności rujnuje Twoje zdrowie!

Naturalny dezodorant – jak przygotować go samemu?

Źródła:

http://www.independent.co.uk/life-style/health-and-families/health-news/how-the-power-of-touch-reduces-pain-and-even-fights-disease-419462.html

https://www.psychologytoday.com/articles/201303/the-power-touch

http://www.higherperspectives.com/physical-touch-1900858984.html

https://www.davidwolfe.com/4-reasons-need-physical-touch/

http://www.nbci.ca/index.php?option=com_content&id=82:the-importance-of-skin-to-skin-contact-&Itemid=17