Chcesz szybciej schudnąć, ściągnij za darmo nowy ebook „9 ODCHUDZAJĄCYCH napojów” kliknij tutaj >>

Wszyscy wiemy, że ruch to zdrowie i najlepszy sposób na piękną sylwetkę. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, jak zgubne dla organizmu jest zarzucenie reżimu treningowego…

Kłopoty zdrowotne, zła pogoda, nadmiar pracy czy zwykłe lenistwo to najpopularniejsze wymówki, aby odpuścić sobie jeden, dwa czy trzy treningi. I chociaż tygodniowa przerwa w ćwiczeniach, np. z powodu choroby, nie jest żadną tragedią, a powrót do treningów powinien być w miarę bezbolesny, już każde dłuższe wakacje mogą zaciążyć na naszym zdrowiu.

Co gorsza, okazuje się, że im więcej ćwiczysz na co dzień i w lepszej jesteś kondycji, tym zmiany spowodowane zaprzestaniem treningów są bardziej widoczne. Profesjonalny sportowiec już po tygodniu bierności doznaje negatywnych symptomów. Przeciętnego człowieka zaczynają one trapić dopiero po 1-2 miesiącach od zaprzestania uprawiania sportu. Bardzo często pierwsze symptomy łatwo dostrzegamy sami i związane są one z pewnego rodzaju odwykiem. Otóż przyzwyczajone do regularnego wysiłku ciało może buntować się zaburzeniami snu, spadkiem energii, nerwowością, problemami z koncentracją, a nawet bólami całego ciała.  Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej…

Szybki spadek kondycji

Najszybszy miarodajny efekt rezygnacji z treningów to spadek maksymalnej konsumpcji tlenu (VO2), czyli najwyższej zdolności komórek ciała do spożytkowania tlenu na potrzeby produkcji energii z pożywienia. Już po 4 tygodniach bez sportu wskaźnik ten spada o ponad 20%, a im dalej, tym gorzej. Po 2-4 tygodniach wyraźnie spada także kondycja. Już nie jest tak łatwo przebiec 5 kilometrów bez zadyszki, ani wejść lekko na czwarte piętro po schodach.

Zwiększenie poziomu cukru we krwi

Bez ćwiczeń mięśnie nie mogą spożytkowywać konsumowanych węglowodanów i zamieniać je w energię. W rezultacie siedzący tryb życia znacząco zwiększa poziom cukru we krwi, co na dłuższą metę wyraźnie zwiększa zagrożenie rozwoju cukrzycy typu II. Pierwsze oznaki podwyższonej glukozy widać w badaniach krwi już w niecały tydzień po rezygnacji z treningów. Dobra wiadomość jest taka, że po powrocie do uprawiania sportów, już po 7 dniach aktywności, można uzyskać spadek poziomu cukru we krwi.

Brak ćwiczeń oznacza tycie

Naturalną koleją rzeczy jest to, że niewykorzystane przez mięśnie węglowodany odkładane są w postaci tkanki tłuszczowej i zaczynają być widoczne na wadze. Niestety, bardzo często nagromadzone takim sposobem kilogramy manifestują się w postaci otyłości brzusznej, najbardziej szkodliwej dla zdrowia. Badani atleci, którzy na okres sześciu tygodni zarzucili plan treningowy, już po tym okresie odnotowali nie tylko przyrost wagi, ale także tkanki tłuszczowej. Mało kto bowiem redukując poziom aktywności fizycznej, ogranicza adekwatnie ilość spożywanego jedzenia. Wręcz przeciwnie – brak endorfin, które zapewnia nam sport, zwykle bardzo chętnie rekompensujemy sobie smakołykami.

Mięśnie muszą być używane!

Co z tego, że zawzięcie trenowałaś przez pół roku i dorobiłaś się pięknej muskulatury na ramionach czy brzuchu –  już po dwóch tygodniach bez treningów mięśnie zaczynają wiotczeć i z czasem tracą swoją masę oraz siłę, zwłaszcza, jeśli przyzwyczajone były do treningu z obciążeniem. Osłabienie mięśni, zwane atrofią, w dłuższym okresie czasu powoduje problemy ze ścięgnami i stawami, które stają się zbyt obciążone niepodtrzymywanym aparatem mięśniowym ciałem. Zarówno proces znacznego osłabienia muskulatury, jak i jej ponownego wzmocnienia trwa ok. 6 tygodni.

Problem z ciśnieniem krwi

Brak aktywności fizycznej stanowi także duży problem dla serca i to nie tylko z powodu mniejszego dopływu tlenu i pozytywnego obciążenia układu krwionośnego, który powinien być „zmuszany” do wydajnej pracy, ale także poprzez wzrost ciśnienia tętniczego. Wiadomo bowiem od dawna, że aktywny tryb życia to jeden ze skuteczniejszych sposobów obniżania i kontroli ciśnienia. Badania naukowe sugerują, że mechanizm ten działa także w odwrotnym kierunku, a zaprzestanie uprawiania sportów może ciśnienie podwyższać, co stwarza ryzyko rozwinięcia choroby wieńcowej oraz zawału serca.

Mózg też nie lubi bierności

Wreszcie, zmiany wywołane rezygnacją z treningów widoczne są także… w mózgu! Dowodem jest badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Maryland. Otóż wykazało ono, że osoby w wieku 50-80 lat już 10 dni po zaprzestaniu aktywności fizycznej miały słabszy dopływ krwi do hipokampu – ośrodka mózgowego odpowiedzialnego za pamięć i myślenie kognitywne. Sam spadek krążenia zwykle nie daje jeszcze o sobie odczuć, ale w dłuższym okresie czasu zjawisko prowadzi do utraty połączeń nerwowych i zmniejszenia hipokampu. A to znacząco zwiększa ryzyko demencji oraz choroby Alzheimera. Rezultaty pasywności mogą na sobie zaobserwować także młodzi ludzie, którzy po dłuższym okresie rezygnacji z treningów, odczuwają problemy ze skupieniem, drażliwość, nerwowość, a także skłonność do depresji.

Zacznij już jutro!

Tak samo jak proces powolnej degeneracji ciała postępuje bezlitośnie z każdym dniem bierności fizycznej, tak każdy kolejny dzień ćwiczeń, w każdym wieku, poprawia kondycję, stan mięśni, poziom glukozy i ciśnienia krwi oraz sprawność mózgową. Naukowcy przypominają, że wystarczy już 30 minut umiarkowanej aktywności fizycznej dziennie, aby wrócić na dobrą drogę i zacząć korzystać z lepszego zdrowia. Młodym, sprawnym ludziom poleca się także bardziej intensywne treningi. Są one szczególnie skuteczne w zakresie kontroli wagi ciała oraz ogólnego samopoczucia.

Źródła:

http://www.health.com/fitness/stop-exercising-effects

http://www.womenshealthmag.com/fitness/fitness-hiatus

http://www.menshealth.com/health/effects-of-stopping-exercise/slide/2

http://www.lifehack.org/323427/what-will-happen-your-body-when-you-stop-exercising

http://www.sciencealert.com/what-happens-when-you-stop-exercising

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2016-08/uom-uio082916.php

http://www.fitday.com/fitness-articles/fitness/what-happens-to-your-body-when-you-stop-working-out.html

Zobacz także: