Uważana za białą śmierć, ale czy wiesz, że oryginalna jej różowa i szara odmiana jest zdrowa! Taka sól ma działanie lecznicze.
Katarzyna Gurbacka-Dyplomowany dietetyk i promotor zdrowego odżywiania
Autor-bestsellera- odchudzającej książki kucharskiej Sekrety Odchudzania
[dropcap]S[/dropcap]ól to jedna z najstarszych przypraw znanych ludzkości. Używana dawniej do przechowywania i konserwowania żywności. Dziś wykorzystuje się ją nie tylko jako przyprawę, ale także jako środek zapachowy i w celach leczniczych, w postaci kąpieli, pilingów czy inhalacji. Piling z grubej, nieoczyszczonej soli z dodatkiem soku z cytryny likwiduje cellulit.
Dziś sól uważana jest za bardzo niezdrowy dodatek do żywności. Akcje przeciwko soli, są propagowane przez wiele naukowych autorytetów, Instytut Żywności i Żywienia oraz wielu dietetyków.
Jednak ostatnie badania, pokazują zupełnie coś innego…
Zaczęło się od tego, że w 1960 roku, niejaki Pan Lewis Dahl opublikował badania, w których „udowodnił”, że sól powoduje nadciśnienie. Do diety szczurów dodawał 500 gramów sodu dziennie, co spowodowało, znaczny wzrost ciśnienie krwi.
ale moje Drogie, kto tak naprawdę zużywa 500 g sodu na dobę? Nikt.
W 2009 roku IŻŻ wskazał, że średnie spożycie soli w Polsce wynosi średnio 1,800 mg na obszarach miejskich i 1,900 mg w gospodarstwach wiejskich. To przecież, 150 razy mniej niż ilości zastosowane w badaniach…
Niestety, nie znalazłam ani jednego badania, w którym udowodniono, że sól powoduje nadciśnienie.
Dowiedziono natomiast, że unikanie soli może prowadzić do oporności na insulinę i zwiększyć ryzyko udaru mózgu i ataku serca.
Jednak sól to prawdziwa królowa przypraw.
Działa niemal magicznie na każdą potrawę. Ze słonych wydobywa smak, a w słodkich podkreśla słodycz.
Może też być szkodliwa, jeśli spożywa się jej zbyt dużo, to znaczy więcej niż łyżeczkę dziennie, w dodatku sól słabej jakości, tą drobniutką, białą, oczyszczona ze wszystkiego co zdrowe.
Pamiętam, że moja mama zawsze używała grubej i ciemnej soli. Nikt nie znał białego drobniutkiego proszku, jaki dziś można kupić w sklepach. Taka sól jest niezdrowa i pozbawiona wszystkich cennych wartości jakie sól posiada, śmiem nawet twierdzić, że jest toksyczna.
Najzdrowsza jest sól morska, odparowywana z wody morskiej. Taka sól zawiera dużą ilość minerałów ( a właściwie prawie wszystkie pierwiastki występujące na ziemi) i innych składników odżywczych, zamkniętych w małych kryształkach. Taka nieoczyszczona sól morska wspiera potrzeby lecznicze i odżywcze organizmu. Może też stać się lekiem na wiele dolegliwości, chociażby na ból gardła.
Oto 8 powodów, dla których warto spożywać dobrej jakości sól
1. Sól nawadnia lepiej niż pałerejd czy gatorejd
wystraczy dodać szczyptę soli do wody źródlanej+ sok z cytryny
2. Poprawia krążenie krwi i zapobiega „pajączkom” i żylakom
3. Reguluje ciśnienie krwi i nieregularne bicie serca
4. Sól ma działanie hipnotyczne, dlatego zapewnia pomaga zasnąć
5. Usuwa flegę (idelana dla astmatyków i osób cierpiących na mukowiscydozę)
6. Pomaga zachować równowagę kwasowo-zasadową (pomaga zmneiszyć refluks żołądka)
7. Reguluje poziom cukru we krwi
8. Ma działanie antyhistaminowe i pomaga odblokować chore zatoki.
Inhalacje z soli to bardzo skuteczny sposób na „odetkanie nosa” i zatoki. Wystarczy wsypać do garnka około pół kilograma soli morskiej lub kamiennej (ja czasem dodaję też majeranek), nachylić się nad parującą wodą i powdychać ciepłą parę.
W zależności od rodzaju składników mineralnych obecnych w soli i sposobu jej „obróbki” może ona mieć różny kolor od koloru czarnego, po odcienie szarości, aż po kolor różowy.
Osobiście nie przepadam za czarną solą, ponieważ ma ona silny siarkowy zapach (przypomina mi zapach gotowanego jajka) i za bardzo zmienia smak moich ulubionych potraw.
Moją ulubioną solą jest różowa sól himalajska, gruba i nieprzetworzona. Wydobywana ręcznie z kopalni soli w Pakistanie. Jaskinie solne z których się ją wydobywa mają po 250 milionów lat, a sól zawiera ponad 80 śladowych pierwiastków.
Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów soli, większość jest „podrobiona” i kosztuje majątek.
Przede wszystkim należy sprawdzić jej kolor. Oryginalna i prawdziwa sól morska, nigdy nie ma jednolitego koloru. Nigdy nie jest idealnie czysta, nie jest bialutka, różowa, czy czarna, np. oryginalna czarna sól, ta prawdziwa, nigdy nie jest „czarna jak smoła”. Kryształki mają nieco różowy kolor, a po zmieleniu jest szara.
W skład prawdziwej soli morskiej, nie powinno być chlorku sodu NaCl, a zawartość samego sodu nie powinna przekraczać 30%. Oczywiście nie powinno w niej być także żadnych środków przeciw-zbrylających-E 536.
Idealną alternatywą dla soli morskiej jest nieoczyszczona sól kamienna, która podobnie jak morska, może różnić się kolorem w zależności od miejsca z jakiego jest wydobywana. Podobnie jak morska jest zdrowa, oczywiście w ilościach nie przekraczających 5 gramów na dzień.
Taka sól wydobywana jest w Polsce w kopalniach soli w Kłodawie, Ciechocinku, Sieroszowicach czy Inowrocławiu.
Jakiej soli Ty używasz?
Zobacz co jeszcze możesz zrobić dla siebie i swojej rodziny.
Jeśli masz problemy ze zdrowiem, masz opuchniętą twarz, ciągle masz ochotę na „coś”, to to jedzenie Ci pomoże. Jeśli masz wyrzuty sumienia, że zjesz kawałek chleba to, tu znajdziesz doskonałą alternatywę i będziesz mogła jeść właściwy chleb bez obawy, że Ci zaszkodzi. Jeśli masz niskie ciśnie ie krwi, i nie wiesz CZYM ZASTĄPIĆ KAWĘ, to także znajdziesz rozwiązanie TUTAJ
Dobre jedzenie to klucz do zdrowego życia. Chciałabym podzielić się z Tobą tym dobrym jedzeniem. Pokażę Ci gdzie znaleźć mnóstwo pysznego i zdrowego jedzenia, przypraw, ziół i innych składników odżywczych, które w naturalny poprawią problemy z trawieniem, obniżą cholesterol, ciśnienie krwi, są świetne jeśli masz cukrzycę 2 stopnia, dodadzą Ci energii i sił. To jedzenie znajdziesz na następnej stronie!
Odkryjesz kilkanaście sztuczek, które pomogą Ci zachować piękne ciało i młody wygląd.
Nawet o 10-15 lat!…kliknij przycisk poniżej, aby przejść do następnej strony, a potem ciesz się z pysznego i unikalnego jedzenia, dzięki któremu poczujesz się młodziej i lżej.
