Wiem, że w dzisiejszym świecie królują fast foody, to straszne bo to one są sprawcą epidemii otyłości.
Wcześniej czy później, nawet najbardziej zagorzali zwolennicy odchudzania kuszą się na pizzę. Postanowiłam i tym razem nie dać za wygraną i przekonać Cię do troszkę innej pizzy, zapewniam, że równie smacznej jak ta z fastfood z tym, że o niebo zdrowsza, a jej zjedzenie nie grozi dodatkowymi kilogramami. Ma mniej kalorii i można ją zjeść 1 raz w tygodniu.
Składniki dla 2 osób
Na ciasto
3 łyżki otrębów owsianych
1 jajko
100 gram białego sera
porządna szczypta drożdży
szczypta soli
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
Wykonanie
Wszystkie składniki na ciasto dokładnie wymieszać. Powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Masę wlać do 2 żaroodpornych naczynek. Moje mają około 10 cm średnicy.
Jeśli nie masz takich miseczek, można upiec placki na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec około 25 minut w temperaturze 180 stopni celsjusza.
W międzyczasie przygotowujemy dodatki
Składniki Na sos
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
5 średniej wielkości pieczarek
mała garść świeżego szpinaku
kawałek chudej kiełbasy
1/2 cebuli
1 łyżka chudego białego sera
kilka liści świeżej bazylii
1 łyżeczka oliwy z oliwek
szczypta oregano
szczypta soli
szczypta tymianku
Wykonanie
Na patelni rozgrzewamy oliwę, smażymy cebulę dodajemy, paprykę, szpinak na końcu pieczarki. Smażymy kilka minut i doprawiamy przyprawami. Warzywa powinny lekko twarde, ale usmażone.
Kiedy ciasto na pizzerinki się upiecze, wyjmujemy je z piekarnika, nakładamy nadzienie z warzyw, dodajemy pokrojoną kiełbasę i posypujemy białym serem. Zapiekamy jeszcze kilka minut i wyjmujemy z piekarnika.
Smacznego:)