Czy można jeść niedojrzałe owoce?

Kasia Gurbacka
Dietetyk
Promotor Zdrowego Odżywiania
Autorka skutecznej i prostej Diety Venus
Autorka książek z pysznymi przepisami

Błonnik to składnik, którego brakuje w diecie większości mieszkańców krajów zachodnich. Jeśli nie pamiętasz, kiedy ostatnio jadłeś warzywa, unikasz jedzenia pełnowartościowych produktów, kasz, prawdopodobne jest u Ciebie wystąpienie zaparć i innych dolegliwości, związanych właśnie z niedoborem błonnika. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że błonnik wspomaga ruchy perystaltyczne – jego jeszcze większą zaletą jest to, że wspiera on rozwój pożytecznych bakterii, które żyją w Twoich jelitach.

Dlaczego dojrzałe owoce nie zawsze są najlepsze?

W XXI wieku problemem w krajach rozwiniętych jest nadmiar żywności, która obfituje w dużą ilość skoncentrowanych związków odżywczych. Świetnym przykładem są między innymi owoce, które zawierają o wiele więcej cukru od odmian, które rosły na przykład 100 lat temu. Wraz z dojrzewaniem owoców, zawierają one coraz więcej cukru i coraz mniej błonnika oraz kwasów owocowych. Nowym trendem, który przybył do nas z Ameryki, jest jedzenie owoców, które jeszcze nie w pełni dojrzały.

Może Ci się wydawać, że jedzenie zielonych bananów czy zielonych jabłek, jest niezdrowe, bo na przykład, tak mówiła Twoja babcia, jednak w świetle naukowych faktów, ma to wiele korzyści zdrowotnych. Chodzi przede wszystkim o skrobię oporną, jedną z form błonnika.

Znajdziemy ją w takich owocach i warzywach, jak:

• Niedojrzały banan, papaja i mango

• Fasola

• Soczewica

• Mąka z brązowego ryżu

• Skrobia ziemniaczana

• Tapioka

Często się mówi o tym, że produktów węglowodanowych nie należy przechowywać w lodówce. Jest w tym tylko część prawdy – po wsadzeniu do niej ziemniaków, część skrobi zmieni swoją formę do mniej przyswajalnej.

Popularne: Próbowałaś naleśników i pizzy bez dodatku mąki pszennej? Te proste przepisy sprawdzają się zawsze!

Skrobia oporna – poznaj jej właściwości na organizm

Błonnik można podzielić na dwa rodzaje – rozpuszczalny i nierozpuszczalny w wodzie. Odmiana rozpuszczalna jest bardziej kleista, dlatego nie ulega strawieniu w jelicie cienkim. Dopiero po przejściu do jelita grubego, skrobia oporna ulega strawieniu przez bakterie jelitowe. Dzięki temu, działa jak prebiotyk, „dokarmiając”bakterie jelitowe.

Jej kolejną korzyścią jest też zwiększanie objętości treści jelitowej, co wpływa na poprawienie pasażu jelitowego.

Ta odmiana skrobi w większości przypadków nie powoduje nieprzyjemnych objawów, takich, jak gazy i wzdęcia. W przeciwieństwie do zwykłych owoców, niedojrzałe owoce nie powodują nagłych skoków insuliny – zamiast tego, normują poziom glukozy.

Nie czekaj, aż banany dojrzeją

Sprzedawcy muszą włożyć dużo wysiłku w to, by banany dojrzały dopiero wtedy, gdy trafiają do konsumenta. Proces wymaga stosowania chłodziarek utrzymujących odpowiednią temperaturę oraz tworzenia drogich dojrzewalni. Aby zapewnić niską cenę bananów, w niektórych supermarketach buduje się własne dojrzewalnie. Wszystko po to, by konsument skusił się na zakup dojrzałego banana bez czarnych śladów na skórce.

Będąc w sklepie, wyszukuj zielonych bananów, które zawierają od 70 do 80% opornej skrobi. Dzięki dużej zawartości tego składnika, są one pomocne w przypadku biegunki.

Zielone banany pasują do takich warzyw, jak ogórek, seler i pomidor. Będą znacznie smaczniejsze jeśli je posolimy i delikatnie podgotujemy.

Papaja – co tracisz, jeśli jesz ją dojrzałą

Papaja to ciekawy owoc, ze względu na zawartość enzymów o działaniu odchudzającym. Okazuje się, że jeszcze więcej skorzystasz z jej właściwości, jeśli zdecydujesz się na zakup zielonych owoców. Są one bogate w antyoksydanty, błonnik oraz potas, a także zawierają jeszcze więcej papainy niż dojrzałe owoce. Podobnie, jak zielone banany, zawiera duża ilość skrobi opornej.

Zielona papaja zawiera biały płyn, który u niektórych osób może wywoływać alergie. Nie powinny jej jeść kobiety w ciąży. Papaja jest w Polsce stosunkowo słabo dostępna, ale można ją znaleźć w największych supermarketach. Pasuje do sałatek, zwłaszcza z dodatkiem owoców morza.

Dlaczego warto jeść niedojrzałe mango?

W sklepach można znaleźć około 500 różnych odmian mango, jednak najzdrowszą z nich, jest … właśnie niedojrzałe mango. Niedojrzałe owoce zawierają znacznie więcej witaminy C niż jabłka, cytryny i pomarańcze. W Indiach mango wykorzystuje się na wiele sposobów, między innymi po to, by:

• Zmniejszyć dolegliwości żołądkowe – mango wspomaga organizm przy biegunce, hemoroidach, mdłościach, niestrawności i zaparciach.

• Poprawić stan wątroby – mango zwiększa produkcję żółci oraz ma działanie antyseptyczne. Wpływa to także na pozytywny stan skóry.

• Wspierać prawidłowy stan krwi – niedojrzałe mango zawiera dużą ilość witaminy C, która wzmacnia naczynia krwionośne i zwiększa ilość komórek krwi.

Zwróć uwagę na to, że zielone owoce należy jeść z umiarem – jeśli zjesz więcej niż jedną papaję lub mango dziennie, może prowadzić to do podrażnienia jelit oraz biegunki. W sieci można znaleźć także informację o tym, by nie popijać tych owoców zimną wodą.

Ważne: Czy wiesz, że większość dolegliwości jest spowodowana piciem mleka? To zadziwiające…

Dlaczego błonnik jest tak ważny?

Błonnik jest niezbędny dla zachowania prawidłowego stanu bakterii jelitowych, które z kolei, produkują kwasy tłuszczowe. Kwasy tłuszczowe o krótkich łańcuchach, odpowiadają między innymi, za:

• Prawidłowe działanie układu immunologicznego, zapobieganie stanom zapalnym i chorobom autoimmunologicznym.

• Zwiększenie ilości wyspecjalizowanych komórek T, które wpływają korzystnie na stan układu odpornościowego.

• Stanowią źródło energii, szczególnie wtedy, gdy jesteśmy na diecie niskowęglowodanowej.

• Stymulują wydzielanie peptydu YY, odpowiedzialnego za uczucie nasycenia.

• Zmniejszają ryzyko występowania nowotworów.

Czym różnią się dobre węglowodany od złych?

Dobre węglowodany można znaleźć przede wszystkim w warzywach, które zawierają sporo błonnika, a bardzo mało cukrów prostych. Najzdrowsze owoce to te, które zawierają najmniej cukrów, a jak najwięcej skrobi opornej. Z tego powodu, nawet naturalne soki owoce, nie należą do zdrowych – znajdziemy w nich jedynie wodę, dużo cukrów prostych i trochę witamin.

Znacznie gorszym źródłem węglowodanów, jest mąka i produkty mączne – zawierają one mniej błonnika, a więcej cukrów, które szybko wchłaniają się do krwi.

Podsumowując – niedojrzałe owoce, takie, jak banany, mango czy papaja, mogą być jedną z form urozmaicenia naszej diety. Jeśli w Twojej diecie do tej pory było niewiele błonnika, zacznij od niewielkich porcji owoców, by nie dopuścić do powstania problemów jelitowych.