Czytając ten artykuł, pamiętaj proszę, że choroby układu krążenia są ZABÓJCĄ #1. W Polsce z powodu zawału serca, udaru mózgu i niewydolności serca rocznie umiera 91 tyś. kobiet!.
Katarzyna Gurbacka-Dyplomowany dietetyk i promotor zdrowego odżywiania Autor-bestsellera- odchudzającej książki kucharskiej Sekrety Odchudzania
To aż 55% wszystkich zgonów kobiet. Nawet rak, którego tak wszyscy się boją, nie niesie takiego spustoszenia! Z jakiegoś powodu większość ludzi, nie traktuje chorób serca poważnie…do czasu, kiedy sami mają zawał, nawet jeśli mają 30 czy 40 lat!
Czas już, aby każdy z nas na poważnie zadbał o swoje serce. Życie i zdrowie mamy tylko jedno, więc, zróbmy coś zanim będzie za późno. Niestety, wiele osób nie myśli o czymś, czego nie widać „gołym okiem”. Nie widzą zatkanych tętnic i tłuszczu, jaki gromadzi się wokół serca. Wiele osób, mówi mi, że wolą „cieszyć się życiem, niż martwić o zdrowie”…do czasu… Przykro mi to mówić, ale nie można cieszyć się życiem, kiedy jest się już martwym!
Takie myślenie, wielu wspaniałych ludzi kosztowała życie. Zupełnie niepotrzebnie. Czy te ciastka, fast-foody, czy słodkie gazowane napoje, pozwalają Ci „cieszyć się życiem”? Nie dla mnie! Ja cieszę się z rodziny, pięknej pogody, jazdy na nartach, spacerów, z czytania i z czerwonego wina…tak przy okazji, udowodniono, że czerwone wino pomaga chronić serce i tętnice. Zawarty w nim resweratrol jest doskonałym przeciwutleniaczem, dba o zdrowe serce, a witamina K2 zapobiega zwapnieniu tętnic.
Zatkane tętnice, nie biorą się z nikąd i to nie mięso, ani tłuszcz je zatyka! To brzmi trochę, jak herezja, ale to prawda. Przez wiele lat, narzucano ludziom dietę ubogą w tłuszcz i mięso, ale to wcale nie zmniejszyło zachorowań na zawał serca czy inne choroby układu krążenia.
Wspomniane ciastka, smażone ziemniaki, dania gotowe, fast-foody to one wywołują stan zapalny w tętnicach, bo zawierają tłuszcze trans i oleje roślinne rafinowane w tym: olej sojowy, kukurydziany, słonecznikowy. Te oleje są właściwie w każdym gotowym produkcie!
To one powodują stan zapalny, który uszkadza tętnice, powoduje, że w tych miejscach gromadzi się cholesterol i zatyka tętnice, powodując choroby serca, udary, zawał, cukrzycę… Bez stanu zapalnego cholesterol poruszałby się swobodnie po całym ciele, tak jak to zaprojektowała „matka natura” i nic nikomu by się nie działo. Zapalenie sprawia, że cholesterol zostaje złapany w sidła i nie ma jak się wydostać. Przy czym sam cholesterol nie jest winowajcą! Cholesterol jest potrzebny, ponieważ działa jak „zaprawa murarska” wypełniając wszystkie ubytki, szczeliny i urazy w naczyniach krwionośnych.
A jaki wpływ na serce mają tak zwane „zdrowe” produkty pełnoziarniste?
Zobacz, oto fragment z książki „The Great Cholesterol Myth” Pana Dr. Stephen Sinatry i Dr Jonnego Bowdena…
” W 2010 roku badania Archives of Internal Medicine wykazały, że kobiety, które jadły większe ilości złych węglowodanów miały większe ryzyko wystąpienia niedokrwiennej choroby serca niż te, które jadły mniejsze ich ilości, a jedzenie węglowodanów o wysokim IG (indeksie glikemicznym) znacznie zwiększało ryzyko chorób serca”.
Jak widać, złe węglowodany mają ogromny wpływ nie tylko na choroby serca i układu sercowo-naczyniowego.
Wiele badań wykazało, że zdrowe tłuszcze zwierzęce i cholesterol nie mają nic wspólnego z chorobami serca.
Co w takim razie, dzieje się po spożyciu dużej ilości węglowodanów prostych…?
Naukowcy przeprowadzili jeszcze inne ciekawe badanie. Grupie ochotników podano do zjedzenia płatki kukurydziane (typowe i popularne danie, szczególnie dla dzieci) i wykazano bezpośrednie uszkodzenie tętnic.
Czy to nie smutne, że te płatki, są tak mocno reklamowane i promowane jako „zdrowe jedzenie” nawet dla dzieci ! Badacze odkryli również inne ciekawe zjawisko na temat diet z dużym udziałem węglowodanów prostych. Osoby, których codzienna dieta była bogata w takie węglowodany miały szereg problemów zdrowotnych: wypadały im włosy, miały anemię, słabe paznokcie, obniżoną temperaturę ciała, niski puls, osłabione libido, ciągłe uczucie zimna. Miały też obsesję na tle jedzenia, nie mogły się skoncentrować, miały depresję.
Naukowcy z Harvard Medical School i Harvard School of Public Health, zauważyli też, że szybko trawione i wchłaniane węglowodany ( te z wysokim IG) zwiększają ryzyko chorób serca. Najczęściej jedzonym i najpopularniejszym takim produktem są dania wykonane z pszenicy (nawet te „zdrowe” pełnoziarniste). Pszenica, podnosi cukier we krwi nawet szybciej niż biały cukier, a jej produkty mają wysokie IG.
Pełnoziarniste produkty mogą podnieść CRP i spowodować stan zapalany.
CRP-to białko C-reaktywne, zaliczane do tzw. białka ostrej fazy. Jest ono wskaźnikiem stanu zapalnego lub infekcji w organizmie. Dr Sinatra i dr Bowden w swoich badaniach, zauważyli też, że osoby, które jadły produkty z wysokim IG mają podwyższony poziom CRP. Wyższy CRP zwykle oznacza większe ryzyko chorób serca . Różnice były dość spore: „…te, które jadły produkty z niskim IG, średnio miały odczyt CRP 1,6 mg/l natomiast te, które jadły produkty z wysokim IG, miały 3Xwyższe wartości (norma to 5,0 mg/l)” Niskie CRP osiągniesz jedząc zdrowe białka, dużo warzyw, owoców bogatych w przeciwutleniacze i naturalnych przypraw…
” Zabójcze” dla serca według niektórych, jest czerwone mięso? Otóż, nie tak „zabójcze” jak by się wydawało…
Odkąd pamiętam, winą za choroby serca obarczano mięso. Nie do końca to prawda. Należy w tym miejscu rozgraniczyć mięso i jego wyroby przetworzone (wędliny, parówki, gotowe mięsne dania) i czyste, zdrowe mięso ( karmione trawą krowy, mięso z dzikich zwiąrząt, drób karmiony naturalnym jedzeniem).  Dr Sinatra i dr Bowden, przeprowadzili kolejne badania z udziałem ponad 1,2 mln ludzi w 10 krajach i zbadali, że … ” każdy kto jadł mięso przetworzone (parówki, kupna wędlina) jest o 42% bardziej narażony na ryzyko rozwoju chorób serca. Natomiast nie stwierdzono związku z chorobami serca, a jedzeniem nieprzetworzonego, czerwonego mięsa. Ponadto, czerwone mięso jest bardzo zdrowe, zawiera unikalny tłuszcz CLA, który rozpuszcza ścianki komórek tłuszczowych, przez co wspomaga spalanie tłuszczu. Jest też dobrym źródłem naturalnej L-karnityny, która przy nawet niewielkim wysiłku fizycznym zamienia tłuszcz na energię. Jak widać, nawet te „zdrowe produkty pełnoziarniste” nie są do końca takie zdrowe. Powodują wiele chorób serca i wiele niepotrzebnych zgonów. Należy naprawdę mocno zastanowić się zanim sięgniemy po bułeczkę albo ciastko. O tym co powinnaś jeść, aby chronić swoje serce i zdrowie dowiesz się na następnej stronie.
Oto, co jeszcze możesz zrobić…
Dobre jedzenie to klucz do zdrowego życia. Chciałabym podzielić się z Tobą tym dobrym jedzeniem. Pokażę Ci gdzie znaleźć mnóstwo pysznego i zdrowego jedzenia, przypraw, ziół i innych składników odżywczych, które w naturalny poprawią problemy z trawieniem, obniżą cholesterol, ciśnienie krwi, są świetne jeśli masz cukrzycę 2 stopnia, dodadzą Ci energii i sił. To jedzenie znajdziesz na następnej stronie! Odkryjesz kilkanaście sztuczek, które pomogą Ci zachować piękne ciało i młody wygląd. Nawet o 10-15 lat!…kliknij przycisk poniżej, aby przejść do następnej strony, a potem ciesz się z pysznego i unikalnego jedzenia, dzięki któremu poczujesz się młodziej i lżej.