Chcesz szybciej schudnąć, ściągnij za darmo nowy ebook „9 ODCHUDZAJĄCYCH napojów” kliknij tutaj >>
Dokucza Ci rwa kulszowa? Jak sobie z tym radzisz? Pierwszym odruchem jest zwykle sięgnięcie po tabletki przeciwbólowe, które na chwilę dają zapomnieć o rozrywającym krzyż bólu. Ale można też pomóc sobie alternatywnymi, przyjaźniejszymi organizmowi sposobami.
Tabletki przeciwbólowe bierzemy na okrągło – na ból zęba, przeziębienie, migrenę, bolesną miesiączkę, bóle aparatu ruchowego… To nieustanne przedawkowywanie niesterydowych środków przeciwzapalnych poważnie obciąża układ pokarmowy oraz wątrobę, co zdaniem naukowców prowadzi do wielu poważnych komplikacji zdrowotnych. Szacuje się, że miliony ludzi na świecie są co roku jest hospitalizowanych z powodu nadużycia tabletek przeciwbólowych, a spośród nich setki tysięcy umierają.
Dlatego, jeśli złapie cię rwa kulszowa, spróbuj najpierw skorzystać z repertuaru medycyny naturalnej i alternatywnej.
CO TO JEST RWA KULSZOWA?
Zwana inaczej ischiasem, rwa sama w sobie nie jest chorobą, ale jedynie symptomem zachodzących w organizmie procesów. Najczęściej są one związane z degeneracją lub przemieszczeniem się dysków kręgosłupa, albo zwężeniem kanału kręgowego, które powoduje ucisk na nerwy.
Rwa kulszowa to bowiem tak naprawdę zapalenie nerwu kulszowego, największego w całym organizmie i zlokalizowanego w okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa. W zależności od nasilenia przebieg ischiasu może dawać różne symptomy. Ból, zlokalizowany zwykle po jednej stronie, jest niestety zawsze jednym z nich. Czasem może to być nieprzyjemne, mdlące pobolewanie, a czasem ostry i szarpiący ból, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Poza tym, do objawów charakterystycznych dla rwy zalicza się:
- Pogorszenie bólu przy siedzeniu
- Kłucie, mrowienie i palenie w udzie
- Utratę czucia w nodze lub palcach u nogi, problemy z poruszaniem
- Bóle biodra
Dolegliwości mogą trwać tydzień, a nawet do sześciu tygodni. W cięższych przypadkach utrzymują się jeszcze dłużej i bez profesjonalnej pomocy same nie ustępują.
JAK SOBIE POMÓC DOMOWYMI SPOSOBAMI?
Gdy chwyci Cię atak rwy, wypróbuj proste i całkiem nieszkodliwe techniki, które mogą ulżyć bólowi, bez konieczności szpikowania się ibuprofenem. Wielu ludziom taka domowa terapia wystarczy, aby poradzić sobie z najgorszymi objawami i doczekać się naturalnej poprawy. Szczególnie zaleca się:
- Okłady lodowe – przykładanie okładów lodowych, najlepiej w formie specjalnych saszetek żelowych, owiniętych tkaniną dla bezpieczeństwa skóry, może przynosić doraźną ulgę, która utrzymuje się nawet kilka godzin. Okłady warto stosować 2-3 razy dziennie przez okres 15 minut.
- Naprzemienne ciepłe i zimne okłady – naprzemienne ciepłe i chłodne okłady powodują dokrwienie tkanek i szybszą regenerację nerwu, również działając przeciwbólowo. Wielu ludzi, próbując naprzemiennej terapii ciepłem i zimnem, samodzielnie diagnozuje, która temperatura przynosi im większą ulgę. Klasyczna terapia ciepłem i zimnem polega na zmienianiu co 1-2 minuty okładów o coraz bardziej kontrastujących temperaturach – cała sesja nie powinna trwać dłużej niż kwadrans.
- Maści i oleje roślinne – smarowanie bolącej okolicy olejem lub maścią z roślinnymi związkami aktywnymi, które mają działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, rozgrzewające czy relaksujące, może być bardzo ważną częścią naturalnej terapii, którą warto komponować zwłaszcza z ciepłymi okładami. Przy rwie szczególnie poleca się olej z dziurawca, maść z kapsaicyną pozyskiwaną z papryczek chilli, a także następujące olejki aromatyczne rozrzedzone w oleju bazowym w proporcji ok. 5 kropli na łyżkę stołową: rumiankowy, miętowy, eukaliptusowy, geraniowy, imbirowy, majerankowy, rozmarynowy, lawendowy oraz bazyliowy.
- Naturalne środki przeciwbólowe – alternatywą dla ibuprofenu, diclofenacu czy meloxicamu są roślinne suplementy, które również łagodzą stan zapalny i ograniczają odczucia bólowe. Znawcy zielarstwa szczególnie polecają w tym zakresie preparat Diabelski Pazur, korę białej brzozy oraz relaksujący korzeń waleriany – wszystkie dostępne w formie pigułek w sklepach ze zdrową żywnością. Bardzo dobrym wsparciem terapii jest także codzienne picie złotego mleka, czyli słynnego przeciwzapalnego napoju ze sproszkowanej kurkumy, czarnego pieprzu, mleka krowiego lub roślinnego oraz miodu.
- Ruch – choć ból kulszowy teoretycznie prosi się o wszystko inne niż ruch, tak naprawdę siedzenie lub leżenie tylko pogarszają sytuację i przedłużają stan zapalny. Nerw warto jest nieco rozchodzić i lekko rozciągnąć, czemu sprzyjają szczególnie krótkie spacery, delikatna gimnastyka w wodzie, a także powolna, subtelna joga. Ćwiczenie jogi jest także uznawane za doskonały sposób zapobiegawczy przed nawrotami ataków ischiasu. Dobre ćwiczenie w warunkach domowych to także przyciąganie kolan do piersi w pozycji leżącej oraz powolne przysiady.
SPECJALISTYCZNE TERAPIE ALTERNATYWNE
Czasem okazuje się, że domowe sposoby nie przynoszą pożądanego skutku lub po prostu nie mamy czasu na ich regularne stosowanie. Wtedy warto udać się do specjalisty, który pomoże szybciej i skuteczniej, ale uchroni nas przed niepotrzebną konsumpcją leków przeciwzapalnych. Trzy najskuteczniejsze metody profesjonalnego łagodzenia rwy kulszowej to:
- Chiropraktyka – czyli inaczej ręczna stymulacja kręgosłupa, polegająca na nastawianiu przesuniętych kręgów i przywracaniu normalnej mobilności. Badania sugerują, że aż 60% pacjentów z dokuczliwą rwą, którym nie pomogło nic innego, obserwują znaczną poprawę już po 12 wizytach u chiropraktyka w ciągu miesiąca. Często już pierwsza sesja przynosi wyraźną ulgę w bólu, ale zaleca się kontynuowanie terapii, aby zapobiec nawrotom i na dobre przywrócić pełną funkcjonalność dolnej części kręgosłupa. Wybierając specjalistę, kierujmy się raczej recenzjami i doświadczeniem niż ceną, bowiem, niestety, zły chiropraktyk może więcej zaszkodzić niż pomóc.
- Akupunktura – tradycyjna medycyna chińska dysponuje bardzo silnym orężem w walce z bólami różnego pochodzenia, zwłaszcza neurologicznego. W przypadku rwy kluszowej szczególnie poleca się ciepłą akupunkturę, w której igły wbijane w ciało są podgrzane, aby zmaksymalizować uczynność stymulacji. Chińskie badanie naukowe opublikowane w 2015 roku dowiodło, że akupunktura jest skuteczniejsza w łagodzeniu bólu spowodowanego ischiasem niż niesterydowe środki przeciwzapalne (takie jak ibuprofen czy diclofenac) i przynosi lepsze efekty w zakresie powrotu do mobilności i samopoczucia.
- Masaż – łagodniejszą alternatywą dla chiropraktyki, która nie wiąże się z fizycznym przemieszczaniem kręgów, jest masaż leczniczy wykonany przez profesjonalnego terapeutę. Stymulacja mięśnia gruszkowatego, położonego nad nerwem kulszowym pozwala złagodzić objawy bólu w krzyżu, biodrach i udzie i przywrócić pacjentowi ruchomość. Masaż pozwala także lepiej dokrwić tkanki i wspomaga szybszą regenerację oraz ograniczenia stanu zapalnego.
Źródła:
http://www.spine-health.com/conditions/sciatica/what-you-need-know-about-sciatica
http://www.prevention.com/health/health-concerns/best-treatments-sciatic-nerve-pain
https://draxe.com/sciatic-nerve-pain/
http://www.top10homeremedies.com/home-remedies/home-remedies-sciatica.html
http://naturalsociety.com/4-herbs-for-sciatica-pain-treatment/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4631886/
Zobacz także:
