Katarzyna Gurbacka
Dietetyk, Promotor Zdrowego Odżywiania
Autorka planu jedzenie bez glutenu i laktozy Diety Venus
Oto największe mity na temat diety, które szkodzą chorym na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Przeczytaj je, zanim sobie zaszkodzisz.
#1. Goitrogeny (kapustne, brokuły, brukselka) jeść czy nie jeść?
Rozpoczęcie dnia zielonym koktajlem dla wielu stanowi idealną propozycję na śniadanie… Ale – nie zawsze, gdyż goitrogeny są groźne dla osób z niedoborem jodu.
Ponieważ goitrogeny działają głównie utrudniając wychwyt jodu przez tarczycę, osoby z niedoborami tego pierwiastka spożywając duże ilości pokarmów zawierające te substancje mogą mieć problemy z hormonami tarczycy.
O ile Twoja dieta nie składa się wyłącznie z tych warzyw możesz je jeść bez obaw, w dodatku z korzyścią dla zdrowia. Nawet w niedoczynności tarczycy korzyści ze spożywania warzyw kapustnych przewyższają jakiekolwiek ryzyko.
Jeśli przyjmujesz duże dawki hormonów tarczycy, ponieważ ta nie produkuje już hormonów, albo jesteś po operacji jej usunięcia – goitrogeny nie mogą Ci zaszkodzić, ponieważ całą potrzebną dawkę hormonów przyjmujesz w tabletce.
Popularne: Szczegółowy plan jedzenia przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto (co jeść, czego unikać)
Substancje zawarte w pożywieniu nie mogą więc zakłócić procesu ich produkcji. Jeśli Twoja tarczyca nadal produkuje hormony, po ugotowaniu brokułów w wodzie większość glukozynolanów w nim zawartych ulega zniszczeniu – ale też tracisz na ich korzystnym wpływie na organizm.
#2. Jedząc orzechy, dostarczam sobie wystarczająco dużo selenu
Selen, jak piszą lekarze na łamach Clinical Endocrinology jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy. W tym
Jedząc orzechy dostarczasz sobie odpowiedniej ilości selenu – z jednej strony prawda, z drugiej – mit. Przede wszystkim – zależy skąd pochodzą orzechy, i jakiego są rodzaju. Ponadto, selen pochodzący z pokarmów roślinnych nie wchłania się tak samo – wszystko zależy od jego źródła, jak podaje Nutrition Reviews. Nasz organizm wchłania nieco ponad połowę selenu dostępnego w pożywieniu, jak informuje The American Journal of Clinical Nutrition, w zależności od jego postaci.
Za bardzo bogate w selen uważane są orzechy brazylijskie – ale tylko pochodzące z centralnej części Brazylii. Hodowane w regionach wschodnich zawierają go około dwukrotnie mniej. Niektóre rośliny, jak czosnek oraz kapusta należą do roślin dobrze pochłaniających selen z gleby, więc teoretycznie są jego cennym źródłem – jednak w Polsce blisko 70% obszarów uprawnych jest ubogich w ten pierwiastek.
Moja rada? Szukaj produktów dodatkowo wzbogacanych w selen, i uwzględniaj w diecie pokarmy, które naturalnie zawierają ten pierwiastek (jak mięsa – wołowina, jagnięcina, mięczaki, oraz orzechy).
Suplementy z selenem mogą być potrzebne, jednak w zbyt dużych dawkach jest toksyczny, a może nawet zwiększać ryzyko niektórych nowotworów, ostrzega British Journal of Urology. Moja rada jest taka, że zanim podejmiesz jakąkolwiek dodatkową suplementację, najlepiej wykonać badania na obecności poszczególnych pierwiastków i witamin w organizmie.
#3. Mam chorobę Hashimoto, ale nie choruję na celiakię – powinnam unikać glutenu?
Wiele środowisk naukowych uważa, że gluten to mit. Jednak nadwrażliwość na gluten jest, wedle nowych badań częstsza niż się spodziewaliśmy, i niekoniecznie wiąże się z inną chorobą autoimmunologiczną – celiakią. Otrzymało to miano „nadwrażliwości na gluten niezwiązanej z celiakią” i może dotykać 1/20 osób, a nawet więcej, chorujących na Hashimoto.
Gluten jest białkiem występującym w pszenicy, jęczmieniu, życie i orkiszu. Niektóre osoby mają również alergię na ten składnik, ale ta może z wiekiem przeminąć. Wielu dorosłych, którzy zmagają się z problemami z układem pokarmowym – jak bóle brzucha, biegunki i wzdęcia, odczuwają ulgę po przejściu na dietę bezglutenową.
Zobacz też: Zobacz co sprawia, że gluten szkodzi Twojej tarczycy jak go wykluczyć z diety?
Jak wykazują badania skandynawskie – ponad 60% z nich odnosi korzyści z takiej zmiany. Gluten wiązany jest również z ataksją (zaburzenie ruchu), oraz zaburzeniami nerwów, odpowiedzialnych za unerwienie kończyn, co nazywane jest neuropatią obwodową, depresją, oraz problemami ze skórą.
Te objawy niezwiązane z układem pokarmowym, są nawet częstsze u osób mających nadwrażliwość na gluten niezwiązaną z celiakią, jak twierdzą autorzy publikacji z Psychiatric Quartetly. Zwykle już po kilku tygodniach na diecie bezglutenowej objawy cofają się – dlatego zachęcamy, aby spróbować wykluczyć gluten z diety na jakiś okres. Ale jeśli dobrze go tolerujesz – wcale nie musisz rezygnować z produktów zbożowych.
#4. Pacjenci z chorobą Hashimoto potrzebują dodatkowej stymulacji nadnerczy
Choroba Addisona, która powoduje niedobór istotnego hormonu – kortyzolu, podobnie jak choroba Hashimoto należy do chorób autoimmulogicznych. Ciągłe zmęczenie, omdlenia, chudnięcie, nudności i biegunki należą do głównych jej objawów. Jeżeli cierpisz na tego rodzaju niedoczynność tarczycy – ryzyko zapadnięcia na chorobę Addisona jest 10 razy większe niż u osób zdrowych, ale to nie znaczy, że te choroby zawsze współistnieją. Zmęczenie również towarzyszy niedoborowi hormonów tarczycy – jednak przy właściwym leczeniu hormonalnym powinno ustąpić.
Przeciwieństwem choroby Addisona, jest zespół Cushinga, wynikający z nadmiaru wspomnianego hormonu nadnerczy – kortyzolu. Występuje w nim nadmierny apetyt, otyłość brzuszna, wyższe ryzyko cukrzycy, chorób serca oraz nadciśnienia tętniczego.
Przyjmując suplementy stymulujące nadnercza (o ile w ogóle działają), jeśli nie cierpisz na niedoczynność tych gruczołów – możesz sobie zaszkodzić. Jeśli pojawiają się jednak niepokojące objawy, jak ciągły brak energii mimo prawidłowego poziomu hormonów tarczycy – warto zasięgnąć porady endokrynologa. Działanie na własną rękę nie tylko nie pomoże, ale może również fałszować wyniki badań.
#5. Chorobę Hashimoto można wyleczyć wyłącznie dietą
Ostatnie badania, wskazują, że samą dietą bez udziału hormonów, nie da się wyleczyć tarczycy. Rzecz jasna wiele osób w internecie twierdzi, że udało im się pokonać niedoczynność tarczycy za pomocą zmiany diety, lub odpowiednich suplementów. Sama byłam na to dowodem, do czasy remisji choroby.
Uważa się, przy tym, że sposób bez tabletek jest bardziej naturalny, i pozwala uwolnić się od leków. Choroba Hashimoto może, chociaż nie jest to częste, przejść w stan remisji – kiedy zapalenie tarczycy nie jest aktywne i gruczoł tarczycowy znów zaczyna prawidłowo produkować hormony. Jednak ważne by uświadomić sobie, że choroby autoimmunologiczne – w tym zapalenie tarczycy, nie są całkowicie wyleczalne.
Najczęściej czytane: Plan jedzenia w niedoczynności tarczycy i Hashimoto
Problemy hormonalne mogą nawracać nawet po długim okresie spokoju. Jedynym sposobem, który pozwala na przywrócenie równowagi naszego organizmu, jest przyjmowanie hormonów tarczycy (lewotyroksyny).
Rola diety w chorobie Hashimoto jest bardzo ważna (patrz mity #1 i #3), ale nie jest kluczem do wyzdrowienia. Warto pamiętać o produktach, które mają niekorzystny wpływ na tarczycę, jak gluten czy nabiał. Jednak te modyfikacje tylko wspomagają leczenie – a nie zastąpią pigułki z hormonami.
Konsekwencją zaniedbania leczenia może być nasilenie objawów niedoczynności tarczycy – ospałości, problemów z pamięcią, i przyrost wagi ciała. W skrajnych przypadkach, kiedy duża część tarczycy zostaje zniszczona, po odstawieniu leków może wystąpić śpiączka hipometaboliczna. Ten stan bezpośrednio zagraża życiu. Natomiast osoby przyjmujące hormony tarczycy nie powinny odczuwać żadnych konsekwencji choroby.
#6 Dieta bezmięsna jest zdrowsza dla tarczycy
Wielu ludzi rezygnuje z jedzenia mięsa nie z powodów osobistych przekonań, ale dlatego, że uważa mięso za „ogólnie szkodliwe”. Niektórzy po przejściu na dietę wegetariańską czują się fantastycznie… Ale nie wszyscy.
Jest kilka powodów, dla których nie warto rezygnować z mięsa, jeśli cierpisz na chorobę Hashimoto:
Witamina B12 obecna jest głównie w mięsie, i rybach, skąd wchłania się dobrze (nawet w 90%), oraz jajach, ale wedle japońskich badaczy, nasz organizm jest w stanie wchłonąć tylko 9% jej zawartości z tego źródła. Niestety algi, które uważane są za dobre, roślinne źródło witaminy B12, zawierają formę niewykorzystywaną przez nasz organizm, zwaną nawet pseudowitaminą B12.
– pokarmy mięsne zawierają dobrze wchłanianą formę żelaza. Żelazo jest niezbędnym pierwiastkiem dla tworzenia hemoglobiny – czerwonego barwnika krwi. Jednak, podobnie jak selen czy cynk jest niezbędny dla prawidłowego działania tarczycy , ale przede wszystkim wytwarzania jej hormonów, jak donosi czasopismo Thyroid.
Tymczasem niedobór żelaza dotyka aż co 7 osobę z chorobą tarczycy. Żelazo w postaci hemowej – czyli zawartej w mięsie, jest absorbowane w jelicie znacznie lepiej niż niehemowe, zawarte w roślinach. Jeśli jesteś wegetarianinem – warto łączyć roślinne źródła żelaza z kwasem askorbinowym (witaminą C), który znamiennie zwiększa jej wchłanianie.
-mięso jest źródłem glutaminy – istotnego źródła energii, wzmagającego metabolizm i głównego budulca mięśni, a także tyrozyny – aminokwasu, który w łączy się z jodem, tworząc hormony tarczycy. Zrezygnowanie z mięsa to oczywiście Twoja decyzja – ale pamiętaj o dostarczeniu sobie tych niezbędnych składników z innych źródeł.
#7. Suplementy diety naturalnie wspomagają funkcję tarczycy – dlatego mogę je brać bez obaw
Zwykle zbyt łatwo wierzymy we wszystko, co przeczytamy w internecie. Ponieważ reklamowane produkty często są dostępne bez recepty, uważamy, że muszą być bezpieczniejsze niż leki. To okropny błąd!
Suplementy diety nie muszą podlegać tak rygorystycznym testom, jak preparaty dostępne na receptę. Dlatego często o ich szkodliwości dowiadujemy się po wielu latach ich obecności na rynku – co spotkało m.in. beta-katoren, który okazał się nie tylko nie chronić przed rakiem, a nawet zwiększać jego ryzyko, jak pisze Nutrition and Cancer.
Wiele suplementów wspomagających funkcję tarczycy może zawierać nadmierne ilości jodu – co może wręcz pogłębić jej niedoczynność, ostrzega American Thyroid Association. Niektóre suplementy zawierają również aktywną formę hormonu tarczycy, więc istnieje ryzyko jego przedawkowania – i wystąpienia objawów nadczynności tarczycy.
Dlatego powinniśmy ostrożnie podchodzić do różnych preparatów, oznakowanych jako „wspomagające funkcję tarczycy”. Wiele z nich nie ma potwierdzonego korzystnego działania – a mogą być szkodliwe dla zdrowia.
Zobacz też:
Plan suplementacji przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto