Nie ma to jak dobrze rozpocząć dzień.
U mnie dzień zaczyna się od tego, że dzwoni budzik…
Kasia Gurbacka
Dietetyk, Promotor Zdrowego Odżywiania
Autorka Diety Venus
Alarm w moim telefonie ustawiony jest na piosenkę „Happy” Pharella Williamsa. Jest miło i przyjemnie. Zanim jednak w szaleńczym tempie zerwę się z łóżka, po to aby zaraz całą rodzinę postawić na nogi, przygotować śniadanie, kanapki do szkoły i jeszcze tysiąc rzeczy, które trzeba zrobić w mniej niż godzinę…
…wolno podnoszę się z łóżka. Zaczynam od przekręcenia się na prawy bok…i zaczynam się podnosić…podnoszę wolno tułów, plecy, ramiona…na końcu głowę. Prostuję ją i kręcę kilka razy w lewo i prawo.
Ten sposób jest świetny, bo dzięki niemu nie naciągniesz sobie żadnych mięśni zrywając się z rana na równe nogi, zaraz po tym jak zadzwoni budzik…
To plus kilka innych sposobów, które opisałam poniżej, pozwala mi idealnie i zdrowo rozpocząć dzień:
Każdego dnia, zaraz po przebudzeniu, [highlight]wypijam 1 szklankę ciepłej wody ze świeżo wyciśniętym sokiem z połowy cytryny.[/highlight] Pamiętaj, żeby nie używać gotowego soku z buteleczki, tylko świeżo wyciśnięty. Pij ten napój cytrynowy 15-30 minut przez śniadaniem, każdego dnia. Niech stanie się to Twoim zdrowym rytuałem. Dzięki temu, każdy dzień, zaczniesz od zrobienia dla siebie czegoś dobrego i zdrowego.
Co to daje?
Cytryny mają silne działanie antybakteryjne działają przeciwwirusowo i wspomagają układ odpornościowy. Świetnie „myją od wewnątrz” cały układ pokarmowy i wątrobę. Cytryny to także kopalnia składników odżywczych. Znajdziesz w nich witaminę C, B-kompleks, wapń, żelazo, magnez, pektyny, bio-flawonoidy, potas, a nawet błonnik. Ten „napój” pomaga mi oczyścić organizm, poprawia moje trawienie, przyspiesza metabolizm i dodaje energii na cały dzień.
==>Zobacz, dlaczego lepiej nie jeść białego pieczywa, makaronu…
Zaczynam dzień od miłych słów i od uśmiechu. Mówię wszystkim dzień dobry i całuję. To ma wręcz magiczne działanie. Staram się mówić zawsze coś pozytywnego. Do dzieci coś w tylu: ” ale szybko się dziś ubraliście”. Zależnie od warunków, zawsze znajduję coś co zmotywuje na cały dzień ( a nie „zdołuje”).
Zaraz po przebudzeniu nie sprawdzam poczty nie wchodzę na Facebooka i nie włączam telewizora. Jeśli śpisz z telefonem komórkowym pod poduszką to nie jest dobre. Spróbuj nie używać go około godziny od przebudzenia się, a przekonasz się, że Twój umysł jest bardziej skupiony, bardziej odprężony i szczęśliwy.
Zanim usiądę do śniadania, kilka razy się rozciągam i podskakuję. Dzięki temu dotleniam swoje ciało i daję mu znać „żeby już wstało”. Krew zaczyna szybciej krążyć, możliwości fizyczne zwiększają się, a mózg zaczyna lepiej pracować. Ty możesz wybrać inny sposób na „rozruszanie się” rano.
Jem duże i zdrowe śniadanie. Zazwyczaj są to jajka ( ze wsi), pieczywo bezglutenowe i warzywa. Dużo warzyw…+ kawa naturalna ( nie rozpuszczalna) czasem herbatka ziołowa z miodem. ( Uprzedzam pytania o cholesterol w jajkach: mimo tego, że jem około 14 jajek na tydzień, mam idealny cholesterol, dużo tego dobrego a mało tego złego). Czasem jem jaglankę, to jest kaszę jaglaną z dodatkiem mleka roślinnego, np. kokosowego, z orzechami i bakaliami. Przygotowanie śniadania nie zajmuje wiele czasu, ale jest niesłychanie ważne, dla zdrowego rozpoczęcia dnia. Daje też sygnał dla naszego organizmu, aby zaczął pracować i dobrze funkcjonować. Rusza też nasz metabolizm, który ma za zadanie spalać…
A jak wygląda Twój poranek?
