Jeśli chcesz schudnąć, to jedyną słuszną drogą jest zmiana nawyków żywieniowych. Możesz to zrobić w Klubie Kasi

Większość popularnych kosmetyków zawiera substancje szkodliwe dla zdrowia, ale mało jest tak niebezpiecznych jak szminka… którą, chcąc nie chcąc, regularnie konsumujemy

naturalna pomadka do ustDla wielu kobiet pomadka jest kosmetykiem, który nakłada się codziennie rano przed wyjściem z domu, a następnie poprawia trzy razy w ciągu dnia. Naturalnie, warstwę szminki „zjadamy” podczas jedzenia, picia, a nawet mówienia, gdy nieświadomie zwilżamy wargi językiem. W efekcie większość przedstawicielek płci pięknej funduje sobie chemiczny koktajl w godnych podziwu porcjach, dzień po dniu.

Co zawiera szminka?

Według amerykańskich badań z 2013 roku aż 75% obecnych na rynku szminek i błyszczyków koloryzujących zawiera ołów – metal ciężki, toksyczny dla tkanek, a zwłaszcza procesów neurologicznych. Wszystkie badane kosmetyki zawierały ponadto aluminium oraz tytan, a część także kadm i chrom, przy czym oba uznawane są za poważne czynniki rakotwórcze powodujące nowotwory płuc oraz żołądka. W pomadkach znaleziono także szkodliwy dla płuc i serca antymon, rakotwórczy arsen, mangan, zaburzający funkcje nerwowe oraz rtęć obciążającą wydolność nerek oraz powodującą silne reakcje alergiczne.

olej kokosowy właściwości

Wziąwszy pod uwagę fakt, że usta malują dzisiaj już kilkunastoletnie dziewczęta, poziom dobrowolnie konsumowanych metali ciężkich jest zatrważający. Na szczególne ryzyko narażone są kobiety w ciąży, które regularnym makijażem ust mogą spowodować rozwinięcie poważnych wad u płodu. Naukowcy z Berkley, analizując zwyczaje kosmetyczne pań, stwierdzili, że te, które używają szminek, aplikują ją od 2 do 10 razy dziennie! Biorąc pod uwagę zmierzoną średnią zawartość chromu w produktach do makijażu ust, jego dziennie spożycie przekracza dozwoloną normę o 100%!

Na metalach ciężkich złe wieści się jednak nie kończą. Aby szminka cieszyła nas długo kolorem, naukowcy wymyślają coraz to nowsze formuły o intensywniejszym nasyceniu pigmentów i przedłużonej trwałości. Oto najgroźniejsze substancje, które zjadamy wraz z makijażem:

  • Formaldehyd – rakotwórczy konserwant
  • Oleje mineralne – blokujące pory
  • Parabeny – zaburzające równowagę hormonalną
  • Woski naftowe – powodujące reakcje alergiczne
  • Ftalaty – łączone z występowaniem astmy, nowotworów, cukrzycy i bezpłodności

Najbardziej niebezpieczne marki szminek

Testy przeprowadzone przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków wykazały, że aż w 400 różnych szminkach dostępnych na rynku obecny jest ołów.  Niestety, te najbardziej obciążone zwykle należą do najpopularniejszych marek produkowanych przez takie globalne koncerny kosmetyczne jak L’Oreal, Procter & Gamble, Maybelline czy Revlon. Znacznie mniejsze, ale wciąż niebagatelne stężenie ołowiu odkryto w produktach luksusowych marek, takich jak Clinique czy Estee Lauder, przy czym warto zadać sobie pytanie, co będą kupować najbardziej narażone na ryzyko poważnych zaburzeń zdrowotnych nastolatki.

Popularne: Pij ten napój codziennie rano po przebudzeniu, a odzyskasz zdrowie!

Alternatywa dla szminki, czyli naturalne błyszczyki do ust

Na rynku coraz większą popularnością cieszą się marki sprzedające naturalne kosmetyki do makijażu pozbawione metali ciężkich i parabenów. Jest to na pewno rozsądny wybór, choć przed zakupem warto przeczytać etykietę – diabeł czasem tkwi w szczegółach, a producenci jedną toksyczną substancję szybko zamieniają na drugą. Należy też liczyć się z faktem, że choć droższe, „zdrowe” szminki nie będą dawały tego samego efektu wizualnego, co naszpikowane chemią popularne pomadki gwarantujące niezwykły połysk czy efekt powiększenia warg.

Kto jednak ma ochotę na jeszcze bardziej naturalny sposób podkreślania urody, może pomyśleć o własnoręcznym wyrobie błyszczyków do ust, które będą w 100% bezpieczne i dobroczynne dla delikatnego naskórka warg.
przepis-na-szminkeNajprostszą upiększającą odżywką na wargi jest miód oraz olej kokosowy, którymi można smarować usta kilka razy dziennie, zyskując piękny połysk i łagodząc suchość czy spierzchnięcie. Komu zależy na dłuższym efekcie, może przyrządzić własną pomadkę:

Naturalna szminka do ust

  • 1 łyżeczka granulek wosku pszczelego
  • 1 łyżeczka masła kakaowego lub masła shea
  • 1 łyżeczka oleju kokosowego
  • Opcjonalne barwniki: proszek z buraków, kakao, cynamon

Wszystkie oleje należy zmieszać w słoiku i rozgrzać, wkładając do gorącej wody. Gdy oleje będą płynne można dodać barwniki (nie trzeba), a następnie całość przelać do małego pudełeczka po balsamie do ust lub zużytego sztyftu pomadki. Po wystygnięciu błyszczyk przechowywać należy w chłodnym miejscu, a używać go można bez ograniczeń!

Zobacz także:

Uważaj na niebezpieczne kosmetyki. Mogą zagrozić Twojemu zdrowiu!

Połącz te 2 składniki i zwalcz przeziębienie, zapalenie stawów, a nawet cukrzycę

Olej kokosowy to najlepszy kosmetyk! Warto mieć go w domu

Źródła:

http://www.foodmatters.com/article/do-you-know-what-ingredients-are-hiding-in-your-lipstick

http://edition.cnn.com/2014/04/04/opinion/rasanayagam-lipstick-lead/

http://www.thehealthsite.com/beauty/how-are-lipsticks-harming-us-pr0215/

https://www.peoplespharmacy.com/2013/05/02/is-your-lipstick-dangerous/

https://draxe.com/is-your-lipstick-toxic/

http://www.cbsnews.com/news/toxic-metals-and-cancer-risks-found-in-lipsticks-lip-glosses/