A może coś słodkiego na niedzielę? Proszę bardzo.
Możesz je jeść nawet jeśli jesteś na diecie. Są zdrowe, chrupiące i naprawdę pyszne.
Ich głównym składnikiem jest mak, kolejny super produkt, bogaty w białko, błonnik i mnóstwo cennych witamin, które poprawiają wygląd skóry i włosów. Świetnie reguluje przemianę materii i obniża poziom cholesterolu.

Składniki

1 szklanka maku
2 białka jajek
sok z 1 cytryny
1 czubata łyżka brązowego cukru
otarta skórka z 1 cytryny
100 gramów czekolady 70% kakao
4 łyżki płatków migdałów

Wykonanie

Mak wymieszać z cukrem, białkami jaj i sokiem z cytryny. Masę przełożyć na papier do pieczenia i równo rozsmarować. Nagrzać piekarnik do 180 stopni, wstawić blachę do piekarnika i piec około 15 minut. Im masa cieniej rozsmarowana tym krócej piec.
W międzyczasie uprażyć na patelni płatki migdałów.

Czekoladę rozpuścić. Można to zrobić w garnuszku na małym ogniu, lub w kąpieli wodnej. Co to znaczy kąpiel wodna? Na ogniu postawić garnuszek z wodą, zagotować, a na nim ustawić żaroodporną miseczkę. Do niej włożyć czekoladę i mieszać aż do jej rozpuszczenia.
Masę makową wyjąć z piekarnika, a kiedy lekko ostygnie polać rozpuszczoną czekoladą i posypać uprażonymi płatkami migdałów.

To wersja bez czekolady i migdałów, która posmakowała mojej 3 letniej córeczce. Smakuje równie pysznie:)

Pokroić na mniejsze kawałki, w zależności od upodobań. Ja pokroiłam je w nieduże prostokąty.
Ciasteczka są zgodne z zasadami Alchemii Odchudzania i można je zjeść 2-3 sztuki jako deser, przekąskę lub 2 śniadanie.

Smacznego:)